Beata Tadla ćwiczy nieustannie. Dziennikarka zdradziła przepis na idealną sylwetkę
Zdaje się, że rozstanie z Jarosławem Ketem wyszło Beacie Tadli na dobre. Dziennikarka intensywnie trenuje i dba o formę. Ostatnio zaczęła ćwiczyć pod okiem Kasi Dziurskiej, z którą rywalizowała w finale "Tańca z gwiazdami".
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Beata Tadla nigdy nie przepadała za ćwiczeniami na siłowni. Do tej pory wybierała wygodne dresy i zajęcia w domowym zaciszu. Jednak niedawno zrobiła wyjątek i pojawiła się wśród gości zaproszonych przez Kasię Dziurską. Trenerka przygotowała specjalny trening dla gwiazd. Choć panie konkurowały ze sobą w "Tańcu z gwiazdami", okazało się, że zaprzyjaźniły się na planie tanecznego show. Dziennikarka specjalnie dla niej zrobiła wyjątek i pojawiła się na siłowni.
- Trochę się zmęczyłam, bo te pajacyki były takie eksploatujące, zupełnie nowe ruchy, będę trenować w domu. Było świetnie – powiedziała Tadla w rozmowie z "Super Expressem".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Prezenterka ma jednak swoje sprawdzone metody, które uprzyjemniają jej życie.
- Nie jestem zwolenniczką siłowni, jeżeli wychodzę z domu, to raczej na basen albo na takie ćwiczenia jak te. Natomiast rzeczywiście najchętniej ćwiczę w domu. Lubię swoje domowe pielesze. Wystarczy 40 minut dziennie, codziennie. Nie mogą być to jednak ćwiczenia jednostajne, staram się, żeby były różnorodne - dodała w rozmowie z tabloidem.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.