Trwa ładowanie...

Beata Tadla i Agata Młynarska były z tym samym mężczyzną. Wszystko sobie wyjaśniły

W show-biznesie niektóre związki pomiędzy znanymi zasługują na swoje własne seriale w telewizji. Jedna z takich produkcji mogłaby być oparta na życiu uczuciowym Jarosława Kreta. Pogodynek był w związku z Agatą Młynarską, a po kilku latach z Beatą Tadlą. Jak to wpłynęło na relacje pomiędzy dziennikarkami?

Beata Tadla i Agata Młynarska były z tym samym mężczyzną. Wszystko sobie wyjaśniłyŹródło: East News
d4hut6y
d4hut6y

Beata Tadla zaprosiła ostatnio na wywiad Agatę Młynarską. Niby nic dziwnego, bo w końcu obie są wziętymi dziennikarkami i mają mnóstwo projektów na głowie. Ciekawie robi się, gdy przypomni się, że panie przez jakiś czas nie były w najlepszych stosunkach. A to przez to, że Beata Tadla związała się z byłym kochankiem Młynarskiej - Jarosławem Kretem.

Jak dowiedziała się "Rewia", dziś dziennikarki bardzo się cenią i wspierają. Nie ma między nimi już spięć. - W przerwie rozmawiały. Cieszą się, że Jarek poszedł na terapię, trzymają kciuki, żeby uporał się z depresyjnymi nastrojami - zdradził pracownika radia, w którym pracuje Tadla.

Zobacz też: Beata Tadla o rozstaniu z Kretem: Do dziś mnie mnie przeprosił

I dodaje: - Dziś relacje Agaty i Beaty są czyste. Wybaczyły Jarkowi, sobie też wszystko wyjaśniły i mają do siebie tyle samo sympatii, ile nigdy w życiu jeszcze nie czuły.

d4hut6y

W 2013 roku pisaliśmy, że Młynarska przestrzegała Tadlę przed związkiem z Jarosławem Kretem. - Kiedy Agata dowiedziała się, że Beata i Jarek zaczęli się spotykać, próbowała ją przestrzec, by nie angażowała się uczuciowo - cytował jednego z informatorów "Na żywo". Krążyły historie o tym, że pogodynek nie jest wart zaufania. Jego związek z Agatą Młynarską zapowiadał się świetnie. Wróżono im nawet ślub. Jednak okazało się po jakimś czasie, że mają w życiu zupełnie inne priorytety.

Kret wyznał w jednym z wywiadów, że Młynarska na pierwszym miejscu stawiała pracę i synów, "którym poświęca tak wiele czasu i uwagi, jakby byli mali". - Chciałem mieć swoje miejsce. Pewne sytuacje były więc dla mnie nie do zniesienia - mówił.

Prezenter rozstał się z dziennikarką, związał się z Małgorzatą Kosturkiewicz (urodziła mu syna), a jakiś czas później w prasie pojawiły się informacje o jego związku z Beatą Tadlą. Były miłosne wyznania na okładkach kolorowych magazynów, wspólne pozowanie do zdjęć i w końcu zaręczyny. Jak wiemy, nie skończyło się happy endem. Rozstali się, padło wiele gorzkich słów, a Beata Tadla łzy ocierała na parkiecie "Tańca z gwiazdami".

Młynarska miała jednak rację? Wiele na to wskazuje. Zabawnie brzmi po latach dialog, jaki wywiązał się między paniami na antenie TVP w styczniu 2014 roku. Młynarska prowadziła program "Świat się kręci". W pewnym momencie zawsze łączyła się ze studiem "Wiadomości", by dyżurujący dziennikarz opowiedział widzom o tym, co czeka ich w wieczornym wydaniu. Tym razem była to Beata Tadla.

- Co dziś się kręci w "Wiadomościach"? - zapytała Młynarska Tadlę.

- Myślałam, że zapytasz się mnie Agatko... - zawiesiła głos Tadla. - Myślałam, że dzwonisz po to, żeby powiedzieć mi, że mnie kochasz.

- No oczywiście. I just call to say I love you - żartowała Młynarska. - Możesz to przekazać Jarkowi.

d4hut6y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4hut6y