Beata Tadla zakpiła z Jarosława Kreta. "Karpatka czy Kopiec KRETA?"
Kilka miesięcy po bolesnym rozstaniu, Beata Tadla z uśmiechem odpowiada na przytyki odnośnie związku z Jarosławem Kretem. "Karpatka czy kopiec Kreta?" - zapytał jeden z fanów.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się w lutym tego roku. Dziennikarka o tym, że nie jest już w związku, dowiedziała się z mediów. Teraz odgryza się na pogodynku i kpi z niego na swoim profilu na Instagramie.
ZOBACZ TAKŻE: Wzruszona Beata Tadla wyznała, czy wybaczyła już Kretowi. Zobacz pełen emocji wywiad w łóżku
Beata Tadla postanowiła wykorzystać chwilę wolnego czasu i wdała się w dyskusję z fanami. Na Instagramie poprosiła o nadsyłanie do niej pytań, na które będzie odpowiadała. Jedno z nich musiało ją zaskoczyć. Zobaczcie sami:
Dziennikarka nie czekała długo z ripostą. Chwilę wcześniej opowiadała o diecie, jaką stosuje. W swojej wypowiedzi jasno dała do zrozumienia, że nie ma w niej miejsca na cukry.
- Hm... Karpatka czy Kopiec Kreta. Ani jedno, ani tym bardziej drugie - powiedziała z przekąsem.
Teraz Tadla zaczęła liczyć lepszy czas. W jej życiu pojawił się ktoś nowy, o czym niedawno informowaliśmy. Po Krecie ani śladu.
Za Beatę i jej nową miłość trzymamy kciuki!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.