Bella Thorne chwali się na tatuażem na pupie. „Ugryź mnie” – mówi napis na pośladku

Bella Thorne znowu szokuje

Aktorka słynna z takich filmów jak „Shake it UP!”, „The Duff” czy „You get me” opublikowała na Instagramie wyzywające zdjęcie. Pozuje w obcisłej bieliźnie z nadrukami „pussy mine” i chwali się imponująco wąską talią. Nikt nie zwraca uwagę na idealny brzuch celebrytki oraz ozdobione drogą biżuterią nadgarstki. Wszyscy patrzą na jeden element – pośladki, a konkretniej znajdujący się na jednym tatuaż. Nie da się ukryć, że to właśnie on był głównym przekazem opublikowanej fotografii. Zdjęcie został wykadrowane tak, aby to właśnie pupa znalazła się w jego centrum.

Zmiana wizerunku ściągnięta od Miley Cyrus?

Nie ma da się ukryć, że kariera artystki nabiera rozpędu. W 2017 roku Bella Thorne zagrała w głośnym serialu „Famous In Love” (w Polsce emitowany od 11 lipca 2018 w HBO 3), a 22 marca 2018 roku wszedł do kin „Midnight Sun” z gwiazdką obsadzoną w głównej roli. Prowokacyjne zdjęcia Belli, charakteryzuje kicz, jaskrawe kolory i odkryte ciało – motywy brzmią dziwnie znajomo, prawda? Jeszcze do nie dawna w podobny sposób rozwinęła karierę inna gwiazdka Disney’a – Miley Cyrus. Wszystko wskazuje na to, że wulgaryzowanie własnej osoby i raptowna zmiana wizerunku łączy obie artystki. Czy właśnie to jest sposób na zerwanie z image'em słodkiej gwiazdeczki Disney’a? Może za rok, gdy fanom się znudzi Bella pójdzie w ślady Miley i powróci do „grzeczniejszego” wizerunku. Póki co, pozostaje nam czekać podziwiając tatuaż „ugryź mnie” na pośladku oraz sesję zdjęciową z owłosioną pachą w roli głównej.