Bella Thorne zszokowała wszystkich. Chyba nie tego się spodziewała

20-letnia gwiazdka Disneya lubi prowokować. Kiedy Bella pojawiła się na premierze filmu "W blasku nocy", zaliczyła niemałą wpadkę. Wystarczyła chwila nieuwagi, by fotoreporterzy wyłapali jej nieogolone pachy. Zresztą, zobaczcie.

Thorne przyszła na premierę w towarzystwie Patricka Schwarzeneggera, z którym zagrała w filmie zakochaną parę. Gdyby nie jeden szczegół, wszyscy plotkowaliby zapewne, czy również w życiu prywatnym iskrzy między nimi.

Choć większość osób wzdychała do jej seksownego dekoltu, to jednak na pierwszy plan wyszły jej owłosione pachy. Choć jest to ostatnio popularny trend wśród gwiazd i blogerek, mimo wszystko Bella nie wyglądała zbyt atrakcyjnie.

Co ciekawe, gwiazda od lat walczy ze swoim słodkim wizerunkiem z dzieciństwa. Nie jesteśmy jednak do końca pewni, czy brak depilacji to dobry pomysł. A wy co sądzicie?