Ben Affleck znów ma problem z alkoholem. Na odwyk zabrała go była żona
Affleck zmaga się z uzależnieniem od dawna. Sam przyznaje się do swojego problemu. Tym razem była żona postanowiła zainterweniować w tej sprawie.
Jennifer Garner, która ma z Affleckiem troje dzieci, przyjechała do jego domu i odwiozła go do kliniki w Malibu. Aktor posłusznie wsiadł do samochodu. Sytuację sfotografowali paparazzi.
Kilka dni wcześniej Affleck był widziany, gdy odbierał od dostawcy paczkę z zapasami alkoholu.
Wygląda na to, że rozstanie z Lidnsay Shookus nie wpłynęło na niego najlepiej. Nie pomogło też towarzystwo 22-letniej modelki "Playboya", Shauny Sexton, z którą Affleck ostatnio się spotykał.
Aktor był już na odwyku w 2017 roku, a wcześniej w 2001. Mamy nadzieję, że tym razem uda mu się zerwać z nałogiem.