Big Cyc kontra TVP. Są nowe informacje
Muzycy z zespołu Big Cyc nie godzą się na to, by ich twórczość wykorzystywana była w kontekście politycznym, w dodatku - jak utrzymują - nielegalnie. TVP nie zgadza się z artystami i twierdzi, że utwór użyty został zgodnie z prawem.
Kością niezgody jest utwór "Jak słodko zostać świrem" zespołu Big Cyc, wykorzystany przez TVP w satyrycznym programie "W tyle wizji". Fragment piosenki zabrzmiał w materiale wyemitowanym 23 lipca - dotyczył protestów pod sejmem przeciwko reformom sądownictwa wprowadzanym przez rząd. Miał on być nawiązaniem do słów marszałka Senatu – Stanisława Karczewskiego, który powiedział, że przed sejmem stoją barierki, "żeby świry się nie dostawały i nie szkodziły".
Według zespołu, materiał zrealizowany przez TVP miał charakter propagandowy i ośmieszał protestujących. Muzycy zarzucili telewizji wykorzystanie piosenki bez ich zgody. Dodatkowo zahaczyli o kontekst, który wyraźnie naruszał ich wizerunek. TVP odbija piłeczkę twierdząc, że użycie fragmentu piosenki było w pełni legalne, bo nastąpiło na podstawie licencji ZAiKS, a materiał nikogo nie ośmieszał, a miał jedynie charakter satyryczny.
Tym samym TVP nie godzi się na żądania wokalisty zespołu – Krzysztofa Skiby, który chce, by telewizja publiczna wpłaciła milion złotych zadośćuczynienia na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Dlatego właśnie na fanpage’u zespołu pojawił się filmik, w którym muzycy ogłosili, że podpisali pełnomocnictwo dla radcy prawnego. Od tej chwili to on reprezentuje Big Cyc w tej sprawie. 30 lipca mecenas złożył w sekretariacie TVP wezwanie do zapłaty miliona złotych na rzecz WOŚP.