Bill Cosby
Pamiętam jak dzisiaj, to w 1985 roku. Bill Cosby złapał mnie rano na korytarzu w Studiach TV na Brooklynie, gdzie kręciliśmy nasze produkcje dla NBC - ja soap operę "Another World", on sitcom '"The Cosby Show". (...) Zaprosił mnie na kolację, myślałam: do restauracji, ale za kilka dni dowiedziałam się od jego asystentki, że będziemy sami i że to nie w restauracji, ale u niego w domu - zdradziła Głąbczyńska-Komorowska w rozmowie z rmf24.pl.