Blanka Lipińska pozuje w bikini i odsłania niedoskonałości

Jeśli mielibyśmy wybierać jedną z najbardziej charakterystycznych postaci polskiego show-biznesu, to Blanka Lipińska byłaby w pierwszej piątce. Słynie z ostrego języka, ciętych komentarzy i generalnie z robienia tego, co jej się podoba.

Blanka w mediach społecznościowych pokazuje zdjęcia w negliżu. Pewnie wiele osób uważa, że ma doskonałe ciało. Ale co dokładnie to znaczy? Lipińska pokazała teraz wyraźnie swoje niedoskonałości.

Blanka Lipińska odpoczywała jeszcze do niedawna w Egipcie. Odwiedziła przyjaciół z El Gouny, gdzie uprawiała kitesurfing. Na miejscu zrobiła sobie kilka spontanicznych (albo i nie) sesji zdjęciowych. Efekty można oglądać na instagramowym koncie Lipińskiej.

Na jednym z ostatnich zdjęć Blanka pozuje ubrana w skąpe bikini. Odsłoniła tatuaże, ale także niedoskonałości. Widać wyraźnie rozstępy w okolicach górnych partii ud. Podobno można też dopatrzeć się cellulitu.

Blanka taką niewyretuszowaną fotkę opublikowała celowo.

Pisze: "Tak, mam potężnego bicka i rozstępy. Mam też 35 lat, cellulit i zmarszczki. A jaką Ty masz SuperMoc?".

Supermocą Blanki jest zdecydowanie szczerość. Słusznie, że opublikowała takie zdjęcie. Wiele z obserwatorek Blanki ściga się o to, by wyglądać perfekcyjnie. Blanka opowiada im o swojej diecie, lekarstwach, które przyjmuje, o tym, jak ćwiczy. Choć za każdym razem powtarza im, że każdy organizm jest inny, pytań nie ubywa.

Może gdy zobaczą, że i Blanka ma niedoskonałości, trochę odpuszczą.