Śmierć Zuzi zbliżyła aktorki
Okazuje się, że Małgorzata Pieńkowska i Grażyna Błęcka-Kolska znajdą się od dawna. Matka zmarłej dziewczyny dołączyła do obsady "M jak miłość" w 2010 roku i właśnie wtedy panie miały ze sobą styczność po raz pierwszy. Po śmierci Zuzi Małgorzata Pieńkowska postanowiła wspierać koleżankę. Podobno rzuciła wszystko i pojechała do Łaska, aby pocieszyć Błęcką-Kolską.
- Była bardzo poruszona. Sama ma córkę w wieku Zuzy. Nie wyobraża sobie, by mogła ją stracić. Śmierć dziecka to niewyobrażalna tragedia, a świadomość, że sam matka mogła się do tego przyczynić, była dla niej porażająca - mówi w "Dobrym Tygodniu" znajomy aktorki.