Agata Kulesza, Agata Trzebuchowska, Paweł Pawlikowski
Faktycznie było tak źle?
87. gala rozdania Oscarów na długo zostanie w pamięci Polaków za sprawą statuetki w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny dla "Idy". Na ten wyjątkowy wieczór w Hollywood polecieli reżyser obrazu, Paweł Pawlikowski oraz odtwórczynie głównych ról, Agata Trzebuchowska i Agata Kulesza. Oprócz radości z wygranej, emocje wzbudzały stylizacje polskiej ekipy, a szczególnie jedna z nich.
Na kilka godzin przed ceremonią Maciej Zień pochwalił się, że to on zaprojektował suknię na czerwony dywan dla Kuleszy. Jasnoszara sukienka wyszywana kamieniami została uszyta ze specjalnie sprowadzanego włoskiego materiału. Prosta kreacja podkreślała skromny charakter Agaty. Nie wszystkim jednak przypadła do gustu.
Tobiasz Kujawa z bloga Freestyle Voguing wypowiedział się krytycznie o projekcie Zienia.
_**Agata wystąpi w naszych nieoficjalnych narodowych barwach, które doskonale punktują tę kreację - szara kolumna. Butów "pod kolor" nic nie uratuje, dlatego proponuję iść za ciosem i zainwestować dodatkowo w szarą kopertówkę, będzie szaro do sześcianu! Przeciętna poprawność, miejmy nadzieję, że sama "Ida" przyniesie nam zdecydowanie więcej emocji**_ - napisał na Facebooku.
Odmiennego zdania jest Dorota Wróblewska.
Jestem zachwycona nie tylko samą suknią, ale i skromną postawą, subtelnością aktorki. Jestem zachwycona tym, że Agata Kulesza jest sobą i nie dała się sklonować. Brawo! Nie wszystkie suknie są fotogeniczne. Czasami na żywo wyglądają lepiej niż na obrazku.
Z czyją opinią się zgadzacie?