Bohdan Smoleń doczeka się pomnika. Możesz pomóc w jego postawieniu
200 tys. zł. Tyle potrzebują pomysłodawcy pomnika Bohdana Smolenia, który ma stanąć w centrum Poznania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zostanie odsłonięty w czerwcu przyszłego roku.
Pogadać ze Smoleniem
Konkurs na projekt pomnika zorganizowały Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu i Stowarzyszenie Zostań Gwiazdą Kabaretu, którego prezesem jest Krzysztof Deszczyński. To reżyser i scenarzysta, ale przede wszystkim przyjaciel i bliski współpracownik Bohdana Smolenia.
Monument stworzony według projektu studenta UAP Piotra Sochy ma stanąć na skwerze między ulicą Rybaki a Strzałową w samym centrum Poznania. Miasta, z którym Smoleń był związany przez większość życia.
- Pomnikowy Bohdan będzie siedział na krześle przy kawiarnianym stoliku. Na blacie znajdą się kartki ze strofami słynnego monologu "A tam cicho być". Każdy będzie mógł siąść i sobie z nim porozmawiać - tłumaczy Deszczyński.
ZOBACZ TEŻ: wspominamy Bohdana Smolenia
Skąd pomysł, aby konkurs rozpisać akurat wśród studentów?
Deszczyński:
Historia pewnej znajomości
Po raz pierwszy spotkali się na początku lat 80.
Najpierw był Kabaret Tey, potem widowisko "Dziecko potrafi" Estrady Poznańskiej, aż w końcu Smoleń wystąpił w wyreżyserowanym przez Deszczyńskiego popularnym spektaklu kabaretowym "6 dni z życia kolonisty".
Na początku lat 90. rozpoczęli stałą współpracę. Założyli firmę i powołali do życia Kabaret Bohdana Smolenia.
Ale Deszczyński i Smoleń nie byli tylko partnerami w interesach. Połączyła ich przyjaźń.
Pomysł na upamiętnienie Smolenia pojawił się praktycznie zaraz po jego śmierci w grudniu 2016 r.
- Bohdan od dawna borykał się z chorobą i następstwami kolejnego udaru, który przeszedł rok wcześniej. Byliśmy na to przygotowani. Choć nie ukrywajmy, dla każdego, kto go znał i kochał, był to cios - mówi Deszczyński.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Pomagał słabszym
Koszt pomnika wyceniono na 200 tys. zł. Część kwoty udało się już zebrać dzięki darowiźnie jednej z poznańskich firm.
Resztę organizatorzy planują zebrać w wakacje podczas kabaretowych festiwali i happeningów. Oczywiście można też wpłacać pieniądze na konto fundacji Zostań Gwiazdą Kabaretu, które znajdziecie poniżej.
Deszczyński podkreśla, że pomnik to nie wszystko. Prawdziwą wartością jest słowo, w którym kabareciarz wciąż żyje i rezonuje.
- On był nie tylko wspaniałym artystą i protoplastą stand-upu. Był przede wszystkim człowiekiem, który lubił pomagać słabszym.
I nie chodzi tylko o fundację zajmującą się hipoterapią dzieci, którą Smoleń założył w 2007 r.
Deszczyński:
- Pamiętam takie zdarzenie. Olsztyn, wieczór, tuż po występie. Z okna hotelu wypadł nasz techniczny. Bohdan na własny koszt zorganizował helikopter, który przetransportował biedaka do poznańskiej kliniki. Taki właśnie był - bezinteresownie pomagał słabszym i potrzebującym.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pomnik Bohdana Smolenia zostanie odsłonięty 9 czerwca 2020 r. w 73. rocznicę jego urodzin.