Bono został "Kobietą roku"
Lider legendarnego zespołu U2 został pierwszym w historii mężczyzną nagrodzonym nagrodą miesięcznika "Glamour” w kategorii "Kobieta Roku”. Bono został doceniony za jego wkład w promowanie równości kobiet i dziewcząt na całym świecie.
Nagroda może dziwić, jednak osiągnięcia gwiazdora są niepodważalne. Brał on udział m.in. w kampanii "Poverty is sexist", wspierającej najbiedniejsze kobiety, które muszą przeżyć dzień za "mniej niż 2 dolary dziennie".
To pierwszy mężczyzna w 27-letniej historii konkursu, który otrzymał ten zaszczytny tytuł. Przedstawicielki jury dokonującego wyboru, poinformowały, że we współczesnym świecie, w walce o równość, kobiety także potrzebują głosu mężczyzn. Trzeba przyznać, że wokalista znalazł się w zacnym gronie. Poza Bono na liście nagrodzononych są m.in. wokalistka Gwen Stefani, modelka i działaczka Ashley Graham, aktorka Zendaya Coleman, gimnastyczka olimpijska i złota medalistka Simone Biles, działaczka praw człowieka Nadia Murad oraz dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde.
W związku z wyróżnieniem Bono, naczelna amerykańskiego "Glamour”, Cindi Leive, postanowiła zmienić nazwę nagrody na "Kobieta i Mężczyzna Roku", o czym poinformowała na Twitterze.
- Z dumą nazywamy Bono pierwszym w historii "Mężczyzną Roku”. Mamy 9 "Kobiet Roku” i wszystkie są wspaniałe, jednak praca tego mężczyzny na rzecz kobiet zasługuje na uznanie - napisała Cindi.
Ceremonia uhonorowania wszystkich laureatów konkursu odbędzie się 14 listopada w Los Angeles.