Borys Szyc zrezygnował z alkoholu

Borys Szyc skończył 37 lat! Hucznej imprezy jednak nie było. Aktor świętował w kameralnym gronie w przerwie między zdjęciami do filmu, w którym wciela się w legendę teatru, reżysera Tadeusza Kantora.

Gwiazdor słynący z imprezowego stylu życia i słabości do wysokoprocentowych trunków zaskoczył odważnym wyznaniem. Wygląda na to, że wziął się za siebie i całkowicie zrezygnował z alkoholu. Dawny Szyc już nie wróci?

37. urodziny! Toast wznoszę wodą. To już rok, od kiedy nie piję. Przepraszam za błędy, nie osądzajcie mnie. Dziękuje za prawdziwych przyjaciół i za tych, którzy zniknęli razem z procentami - napisał aktor na Instagramie.

Czyżby to niedawny powrót do ukochanej Justyny Jeger-Nagłowskiej sprawił, że aktor postanowił radykalnie odmienić swoje życie? Nigdy nie było tajemnicą, że Szyc uwielbia całonocne imprezy oraz alkohol.

Przypomnijmy, że w 2008 roku zatrzymano go za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Z dwuletnim brakiem prawa jazdy poradził sobie zatrudniająć szofera.

Dużym zaskoczeniem dla fanów gwiazdora jest wiadomość, że 37. urodziny Szyc świętował w trzeźwości. Pozostaje nam pogratulować aktorowi niełatwej decyzji i życzyć mu wytrwałości oraz szczęścia!