Kiedy rodzina Brada Pitta wybiera się nawet w najmniejszą podróż, wymaga to od nich sporych umiejętności strategicznych, aktor porównuje ją wtedy do „zmotoryzowanej jednostki wojskowej”.
Słowa te potwierdziły się w miniony wtorek, kiedy specjalny pociąg zawiózł rodzinę aktora oraz ekipę World War Z z Londynu do Glasgow, gdzie mieści się plan zdjęciowy nowego filmu.
Nagle trzy samochody wjechały z ulicy prosto na peron, zatrzymały się obok pociągu, następnie wszyscy wysiedli. – mówi w rozmowie z People obserwator zdarzenia. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Nie co dzień widzi się takie rzeczy. Była z nimi około 30 osobowa świta – dodaje.
Firma Virgin oferuje takie przewozy regularnie np. angielskim klubom piłkarskim. W takim pociągu znajdują się sklepy, toalety oraz kuchnia oferująca gorące dania. Brakuje jedynie miejsc do spania.
Cena zależy od tego jak daleka będzie to podróż, oraz od ilości potrzebnych wagonów (…) wszystko zależy od potrzeb klienta - mówi rzecznik przewoźnika.
Kiedy elegancki, srebrno-czerwony pociąg, który został specjalnie wyczarterowany dla Pitta, Jolie, ich dzieci oraz około 350 współpracowników, dotarł do Glasgow, czekało tam już ponad 100 fanów pragnących choć na chwilę ujrzeć najsłynniejszą ostatnio wielodzietną rodzinkę. Kiedy Brad będzie pracował na planie nowego filmu, Angelina wraz z dziećmi będzie mogła cieszyć się urokami gościnnej Szkocji.
(JMa)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
