Brat Meghan Markle obraża ją dla sławy. Żałosne?
W Australii rusza niebawem nowa edycja reality show "Big Brother". Jedną z "gwiazd" serii ma być Thomas Markle Jr, przyrodni starszy brat księżnej Meghan.
"Byłem zajęty, bo przeczesywałem cały kraj w poszukiwaniu największych gwiazd" - mówi głos Wielkiego Brata w najnowszym zwiastunie. Widocznie poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu, bo wśród uczestników show znalazł się Thomas Markle Jr, który jest znany jedynie z tego, że ma wspólnego ojca z księżną Meghan.
Thomas chce wycisnąć z tego faktu jak najwięcej. Już w zwiastunie nazywa Meghan "płytką" i twierdzi, że ostrzegał księcia Harry'ego, że ona "zniszczy mu życie". Zapewne będzie także utrzymywał, że miał z siostrą jak najlepsze stosunki dopóki nie związała się z Harrym.
Podobnie twierdzi jej przyrodnia siostra Samantha, która także oczernia ją w mediach dla korzyści majątkowych. Tym wersjom historii łakomym na pieniądze dzieciom Thomasa Markle przeczą biografowie Meghan, którzy podkreślają, że Meghan i jej przyrodnie rodzeństwo dzieli duża różnica wieku i nigdy nie mieszkali razem. Historie Samanthy i Thomasa Juniora są po prostu żerowaniem na popularności księżnej.
Jeśli dodać do tego jej ojca, który co chwila sprzedaje swoje wypowiedzi i jej dawne zdjęcia brukowcom... Meghan musi być bardzo trudno.