Bratanica Diany jest gwiazdą. Wystarczyło, że pojawiła się na ślubie Meghan i Harry'ego

O Kitty Spencer wiadomo tak naprawdę niewiele. Jest najstarszą córką hrabiego Charlesa Spencera i bratanicą księżnej Diany. Od kilku lat stara się zabłysnąć jako modelka, z mniejszymi i większymi sukcesami na koncie. Jako jedna z nielicznych w rodzinie królewskiej prowadzi swoje konto na Instagramie. W sieci obserwuje ją ponad 525 tys. osób. Kitty dała się również poznać jako miłośniczka luksusu, czym chętnie chwali się w social mediach. Po raz pierwszy głośno zrobiło się o niej, gdy fotoreporterzy dostrzegli ją w tłumie zaproszonych na ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego. I wtedy tak naprawdę świat oszalał na jej punkcie.

Spencer przyznała, że dzień po weselu Sussexów dotarło do niej, jak bardzo stała się popularna. Świadczył o tym fakt, że liczba jej obserwatorów na Instagramie wzrosła z 37 tys. do pół miliona. A wystarczyło tak naprawdę, że pojawiła się na kilku zdjęciach ze ślubu.

- Obudziłam się następnego dnia, spojrzałam na swój telefon i pomyślałam: "Ups, czy przez pomyłkę wzięłam [telefon] kogoś innego?". To było bardzo dziwne i trochę przytłaczające - powiedziała w magazynie "Town&Country".

Członkini brytyjskiej rodziny królewskiej po raz kolejny dała o sobie znać, gdy jakiś czas temu zaręczyła się z Michaelem Lewisem. Jej związek z ukochanym wzbudził ogromne zainteresowanie mediów. Nie tylko ze względu na to, że jej wybranek jest multimilionerem (w zeszłym roku jego majątek był szacowany na 100 mln dolarów). Lewis jest sporo starszy od kuzynki Harry'ego i Williama. Kitty ma bowiem 31 lat, a jej narzeczony 62.

Wiele mówiło się też o tym, że Spencer zamierza zmienić wiarę na judaizm. Jej przyszły mąż jest bowiem bardzo religijnym Żydem.