Brittany Snow wyprawiła wesele. Na uroczystości pojawiło się 120 osób
Brittany Snow była zaręczona od ponad roku. Aktorka nie boi się koronawirusa i ostatnio świetnie bawiła się na swoim weselu.
Brittany Snow to amerykańska aktorka i piosenkarka. W lutym 2019 r. celebrytka i Tyler Stanaland ogłosili swoje zaręczyny. Minął nieco ponad rok, a zakochani są już po ślubie. Nie byłoby w tym nic dziwnego i kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że ze względu na koronawirusa powinno się zachować szczególne środki ostrożności.
Ceremonia odbyła się w romantycznej, ogrodowej scenerii w Malibu. W uroczystości wzięło udział 120 osób.
ZOBACZ: Joanna Krupa: "Jaki idiota wierzy, że pieski mogą zarazić koronawirusem"
Brittany Snow wyglądała przepięknie w białej sukni zaprojektowanej przez Jonathana Simkhai. Kreacja miała wycięte plecy, długie rękawy i krótki tren. 30-letni pan młody połączył czarny garnitur z białą koszulą, czarną muszką i sportowymi trampkami.
Trzy tygodnie wcześniej Brittany Snow i Tyler Stanaland świętowali w gronie przyjaciół wieczór panieński i kawalerski.
Obecnie w USA liczba zarażonych koronawirsuem to ok. 4 tys osób. W tym blisko 70 ofiar śmiertelnych. W kilku stanach zamknięto szkoły, a także muzea, teatry i kina. Nieczynne są też bary i restauracje. Powinno się też unikać dużych skupisk ludzi ze względu na łatwość przenoszenia wirusa.
Jak widać, Brittany Snow i jej mąż niekoniecznie przejmują się zaleceniami dotyczącymi epidemii.
