Brodka prezentuje teledysk do „Up In The Hill”
Brodka pokazała wreszcie klip do swojej piosenki „Up In The Hill”. To trzeci singiel, który promuje ostatnią płytę wokalistki – „Clashes”. Reżyserską teledysku jest sama Monika Brodka. Wideo spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony polskich i zagranicznych mediów.
Teledysk do „Up In The Hill” utrzymany jest w klimacie vintage. Nie brakuje w nim psychodelicznej atmosfery. Artystka prezentuje między innymi twarz obklejoną plastikowymi oczami i diamencikami. Brodka przyznaje, że stylistyka klipu nie jest dziełem przypadku:
_Kiedy myślałam o klipie do „Up In The Hill" wyobrażałam sobie vintage'owe studio telewizyjne z zespołem grającym na żywo na scenie, która trochę przypomina ołtarz. Dużą inspiracją wizualną była też "Święta Góra" Jodorowskiego, jeden z moich ukochanych filmów. Ostatnia scena nakręcona z góry jest odwołaniem właśnie do tego filmu. Jest też hołd dla Queen. Klip jest zbiorem wielu inspiracji i pomieszaniem konwencji. Przede wszystkim chodziło o dobrą zabawę i dużą dawkę psychodelii. _
Teledysk „Up In The Hill” to drugi po „Santa Muerte” klip, który został wyreżyserowany przez samą Brodkę. Wideo spotkało się z uznaniem wśród polskich i zagranicznych mediów, które od dłuższego czasu przyglądają się naszej artystce. Portal nylon.com pisze:
Monika Brodka powoli toruje sobie drogę na zachód. Polska wokalistka pop zdobyła już sławę w swojej ojczyźnie, a teraz sprawi, że wszystkie oczy w USA zwrócą się w jej stronę.
Utwór ten jest również trzecim singlem promującym ostatnią płytę artystki „Clashes”. Wydany w maju album już zdążył pokryć się złotem. „Up In The Hill” zapowiada także trasę koncertową Brodki po Polsce. Startuje ona 3 listopada w Toruniu, a kończy się 1 grudnia występem we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki.
Uda jej się zdobyć światową sławę?