Brooke Mueller złapana z narkotykami. Była żona Charliego Sheena ma kłopoty

Brooke Mueller narobiła ostatnio szumu w Hamptons, nadmorskich kurortach leżących we wschodniej części Long Island w Nowym Jorku. W niedzielę nad ranem aktorka pojawiła się w aptece, gdzie poprosiła przypadkową o podwiezienie do domu. Gdy aktorka trafiła do swojej posiadłości, zaproponowała nowym znajomym zorganizowanie imprezy i pokazała walizkę pełną narkotyków.

Fox News Monday podaje, że Brooke Muller ma problemy z utrzymywaniem trzeźwości.

-Tak jak dla wielu ludzi, utrzymanie trzeźwości jest codziennym wyzwaniem dla Brooke. Naprawdę jej na tym zależy i każdego dnia stara się żyć zdrowo. Niestety demony uzależnienia są zbyt silne i zabiją wszelkie wysiłki w celu pozostania trzeźwym - informuje tajemnicze źródło ze środowiska aktorki.

Brooke Mueller od wielu lat zmaga się z uzależnieniem od kokainy, w międzyczasie wielokrotnie poddawała się rehabilitacji. Źródło bliskie aktorki podaje, że na ten moment Mueller jest w bezpiecznym miejscu.

- Problemy Brooke związane z nałogami są dość dobrze udokumentowane. Przyznaje, że doszło do pewnego incydentu niedzielnego ranka w Hamptons, ale nie pamięta dokładnie, co się wydarzyło. Na szczęście teraz jest bezpiecznie i pozostaje pod opieką przyjaciół - informuje.

Brooke Mueller i Charlie Sheen byli małżeństwem w latach 2008-2011. Razem mają dwóch synów bliźniaków.

W 2009 r. Sheen został oskarżony o przemoc domową przeciwko swojej żonie Brooke Mueller. Ostatecznie został zwolniony za kaucją 8,5 tys. dolarów.