Brooke Shields była gwiazdą "Błękitnej laguny". Żałowała tego, kiedy i jak straciła dziewictwo. Smutne słowa
Jest jedną z tych aktorek, które karierę rozpoczęły bardzo wcześnie, co odcisnęło piętno na ich dalszym życiu. Przez lata Brooke Shields milczała, ale ostatnio zaczęła opowiadać nieco więcej o kulisach jej dziecięcej kariery.
Przed kamerami występowała już jako niemowlę. Były to głównie reklamy. Pierwszą "poważną rolę" otrzymała jako 9-latka. Uwagę branży filmowej Brooke Shields przykuła jednak dopiero w 1978 r. Miała zaledwie 13 lat, gdy zagrała młodocianą prostytutkę Violet w kontrowersyjnym filmie "Ślicznotka". Nieco później zaczęła rozkręcać się jej kariera modelingowa. Jako 14-latka pozowała dla "Vogue'a", a nieco później wystąpiła topless w spocie reklamowym.
Był 1980 r. i do kin trafiła "Błękitna laguna", gdzie Brooke Shields miała zaledwie 15 lat i częściej pokazywała się nago niż w ubraniach. Film cieszył się ogromną popularnością na całym świecie, a wcielająca się w postać Emmeline dziewczyna stała się ogromnie popularna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziecięce gwiazdy dziś
Dorastanie było dla niej trudne, wzbudzała kontrowersje. Obsadzanie w mocno seksualizowanych rolach z pewnością nie poprawiało jej kondycji psychicznej. Była jeszcze dzieckiem, gdy inni postrzegali ją już jako obiekt pożądania. Jak sama przyznała, nie czuła, że jej ciało należało do niej. Dopiero kilkadziesiąt lat później aktorka zdecydowała się opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Również o inicjacji seksualnej, którą wspomina fatalnie.
Nie była na to gotowa
W dostępnym na platformie Disney+ filmie dokumentalnym "Ślicznotka: historia Brooke Shields" aktorka opowiedziała o swoim "pierwszym razie". Zdecydowała się stracić dziewictwo z chłopakiem, którego poznała podczas studiów na Uniwersytecie Princeton. Był nim Dean Cain, który później wcielił się w rolę Supermana w popularnym również w Polsce serialu.
Pierwsze zbliżenie odbyło się, gdy miała 20 lat i wspomina je jako dość żenujące doświadczenie.
- Kiedy skończyliśmy uprawiać seks, natychmiast wybiegłam z pokoju i pobiegłam nago przez korytarz. Po prostu biegłam, nie wiedząc po co i dokąd. Dean pobiegł za mną z kołdrą, złapał mnie i powiedział: "Dokąd idziesz? Zostań ze mną. Jesteś dalej tą samą osobą" - opowiedziała Shields.
Bardzo zależało jej na związku z Deanem, była zakochana. Jednak on interesował się jedynie cielesnym aspektem ich relacji. Brooke Shields szczerze przyznała, że decyzja o stracie dziewictwa nie była przemyślana i bardzo tego żałowała. Nie była na to gotowa, a ciążyła na niej presja ze względu na wcześniej podejmowane role.