Brunetka z reklamy zrzuciła ciuchy. Zmysłowe zdjęcie gwiazdy TVP w gorącym źródle
Kojarzona głównie z 30-sekundowych klipów reklamujących porównywarkę ubezpieczeń komunikacyjnych Anna Lucińska wybrała się na wakacje. Kierunek? Dość niecodzienny. Zdjęcia zaś dosłownie gorące.
Annie Lucińskiej wróżono karierę porównywalną z Barbarą Kurdej-Szatan. Obie rozpoczynały pracę w telewizji mniej więcej w tym samym czasie i dokładnie w tym samym miejscu - występując w reklamach. Jednak tylko tej ostatniej udało się wybić ponad klipy jednego z operatorów komórkowych i zgarnąć kilka ważnych ról w serialach telewizyjnych.
Lucińską po dziś dzień bardziej kojarzy się jednak z niebieskimi kreacjami i hasłem "o połowę!", niż z rolami w "Sługach bożych", "Smoleńsku", "Pierwszej miłości czy "Malanowskim i Partnerami". Jej jednak metka "aktorki reklamowej" zupełnie nie przeszkadza, jak zapewniała po wielokroć w udzielanych tu i ówdzie wywiadach.
Zobacz też: Była "ulubienica Kurskiego": "Robię się odważna w pokazywaniu swoich wdzięków"
Osobistym urokiem oprócz ubezpieczeń sprzedawała na ekranie również szampony, kremy do twarzy, kredyty, wycieczki, podłogi, dezodoranty, ciasteczka, gumy, leki, chipsy czy środki czyszczące. Złośliwi twierdzą, że gdyby w internetowych bazach filmowych odnotować wszystkie jej role w reklamach, objętością swojego portfolio przebiłaby zdecydowaną większość polskich aktorek.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
A co obecnie porabia była prowadząca "Dzień dobry, Polsko!", przed pandemią koronawirusa próbująca swoich sił w innym formacie TVP - "Wkręceni w randkę"? Okazuje się, że mimo ostrzeżeń i obostrzeń, 34-letnia aktorka zdecydowała się spędzić urlop poza Polską, udając się na kilka dni na Islandię.
To właśnie stamtąd pochodzą jej najnowsze zdjęcia, które fani zgodnie obrzucili superlatywami. Jak Anna Lucińska podoba się wam w takim wydaniu?
Trwa ładowanie wpisu: instagram