Budzyńska znęcała się nad Villas?!
None
Violetta Villas
Czyżby właśnie potwierdzały się przypuszczenia najbliższych zmarłej 5 grudnia Violetty Villas, że Elżbieta Budzyńska, zamiast sprawować nad nią opiekę, zaniedbywała ją, a nawet… biła?! Pojawił się świadek, który twierdzi, że już 3 lata temu widział siniaki na ciele Violetty Villas. Ela mnie kopnęła - miała powiedzieć Villas. Ale nikt jej wtedy nie uwierzył…
(KSo)
Violetta Villas
Choć od śmierci Violetty Villas minęło już 5 tygodni, to przyczyna jej zgonu wciąż nie jest znana. Pojawia się za to mnóstwo nowych faktów i zeznań świadków, którzy twierdzą, że Elżbieta Budzyńska nie była opiekunką idealną. Wiele wskazuje na to, że Budzyńska nie tylko zaniedbywała Violettę Villas, ale mogła się nad nią także znęcać!
Violetta Villas
Super Express dotarł do świadka, którego zeznania mogą mieć duże znaczenie w śledztwie wyjaśniającym przyczyny śmierci artystki. Chodzi o Zbigniewa Rabińskiego, który był wielbicielem Villas i organizatorem jej koncertów oraz spotkań z fanami. Dziś pan Zbigniew wspomina rozmowę z artystką, której nie wziął wówczas na poważnie. A szkoda, bo gdyby podjął odpowiednie kroki, to mógłby uratować jej życie.
Violetta Villas
Rabiński spotkał się z Villas podczas jej koncertu w Toruniu 29 października 2008 roku. To właśnie wtedy powiedziała coś, co mnie wytrąciło z równowagi. Ale jej wtedy nie wierzyłem, bo miała sporą wyobraźnię - mówi pan Zbigniew w rozmowie z Super Expressem .
Violetta Villas
Rabiński twierdzi, że już wtedy Villas była w złym stanie. Miała problemy z chodzeniem i oddychaniem. Zamiast siadać, spadała na krzesło. Nie można było jednak porozmawiać z nią sam na sam, bo Budzyńska nie odstępowała jej na krok. Wówczas, w Toruniu, Rabińskiemu udało się jednak porozmawiać z diwą, gdy jej opiekunka poszła załatwiać sprawy finansowe. Podczas tamtego spotkania powiedziała panu Zbigniewowi coś, co powinno wzbudzić jego czujność. Niestety Rabiński zbagatelizował to, co usłyszał od diwy.
Violetta Villas
Violetta narzekała, że nie ma nowych piosenek, mówiła, że ją noga boli. Zapytałem, co się stało, a ona powiedziała, że Ela ją kopnęła. Zdziwiłam się, a ona pokazała mi siniak na nodze. Kulała na lewą nogę. Oficjalnie powiedziała, że upadła. Miała na sobie suknię z trenem. Lekko ją podniosła i pokazała siniak - opowiada tabloidowi Rabiński.
Violetta Villas
Zeznania Rabińskiego łączą się z tym, co udało się ustalić reporterom programu Uwaga TVN. Dziennikarze dowiedzieli się, że ciało Villas nosiło liczne ślady zaniedbań. Artystka miała złamaną kość udową, a na jej ciele widoczne były siniaki i szramy. Jej głowa była ogolona na łyso.
Krzysztof Gospodarek
Dziś Rabiński żałuje, że nie zareagował wówczas w porę. Przyznaje, że nie uwierzył diwie, sądząc, że to tylko jej wyobraźnia. Teraz wiadomo już, że mówiła prawdę. Nikt jej jednak nie pomógł, a Budzyńska skutecznie broniła dostępu do diwy m.in. jej synowi.
Violetta Villas, Elżbieta Budzyńska
Nie przypuszczałem, że jest aż tak bardzo źle. Gdybym ja to wiedział, to bym poszedł w nocy o północy pomóc. Przypominam sobie, że Violetta miała też siniaki na czole - mówi pan Zbigniew.
Violetta Villas
Postępowanie prokuratury w sprawie śmierci Violetty Villas nadal trwa.