Była miłość księcia Harry'ego jest nie do poznania
Była miłość księcia Harry'ego jest nie do poznania. Cressida Bonas zagrała właśnie jedną z głównych ról w ponurym serialu kryminalnym BBC.
31-letnia Brytyjka, którą przed laty łączono z księciem Harrym, wystąpiła w nowym serialu BBC. "White House Farm" oparte jest na faktach i opowiada o zbroni z 1985 r., kiedy jednej nocy zamordowano 5 członków tej samej rodziny z Essex.
ZOBACZ TEŻ: Efekt filmu Latkowskiego. Szyc zaszył się w głuszy
Serial zbiera już bardzo dobre recenzje. Cressida Bonas wcieliła się w chorą na schizofrenię matkę bliźniąt, która zostaje oskarżona o zamordowanie swoich przybranych rodziców. Na zdjęciach promocyjnych aktorka wygląda zupełnie nie do poznania.
- Jestem bardzo zadowolona z tego występu - zwierzała się na łamach "Evening Standard", dodając, że wybuch pandemii przyćmił serial i jej debiut w jednej z pierwszoplanowych ról.
- Mam nadzieję, że po wszystkim będę mogła zagrać podobne postacie - dodała.
Łatwo ją zrozumieć, szczególnie, kiedy spojrzy się na jej poprzednie dokonania aktorskie, gdzie grała "po warunkach".
Harry i modelka Cressida Bonas spotykali się w latach 2012-2014. Para poznała się dzięki księżniczce Eugenii – kuzynce księcia.
Po raz pierwszy spotkali się na festiwalu muzycznym, kiedy Harry był na pięciotygodniowych wakacjach od misji wojskowej w Afganistanie.
Choć wiadomo było, że spędzili ze sobą tydzień na Karaibach, oraz, że widywano ich na tych samych imprezach, to Harry i Cressida długo utrzymywali swój romans w tajemnicy.
Przez pewien czas plotkowano nawet o ich ślubie, mając na uwadze, że Bonas wydawała się idealną partią. Rodzina modelki wywodzi się bowiem w prostej linii od syna królowej Wiktorii - Edwarda VII.
Ostatecznie Cressida poślubiła niejakiego Harry'ego Wentwortha-Stanleya, z którym spotykała się zanim związała się z synem Lady Diany.
Trwa ładowanie wpisu: instagram