Byłej żonie Polka grozi amputacja nogi!
None
Hanna Polk
Od kilku lat jej życie to pasmo dramatów!
Hanna Polk przeżywa ciężkie chwile. Była żona Piotra Polka nadal nie doszła do siebie po niefortunnym upadku na oblodzonym chodniku, który miał miejsce ponad półtora roku temu. Tuż przed świętami wielkanocnymi aktorka ponownie trafiła do szpitala w bardzo złym stanie. Możliwe, że grozi jej amputacja nogi. Jak do tego doszło?
Hanna Polk
Usłyszałam, że stan nogi jest dramatyczny i grozi mi amputacja, jeśli nie zadziała metoda, którą lekarze spróbują zastosować - powiedziała Na żywo Hanna.
Hanna Polk
Do szpitala trafiła dwa tygodnie przed Wielkanocą, gdy złamana półtora roku wcześniej noga, zaczęła nagle puchnąć. Została jednak odesłana do domu.
Hania nie mogła chodzić. Wezwała pogotowie i poprosiła o zabranie do szpitala, gdzie rok temu była operowana. Niestety trafiła do innej placówki, z której szybko wypisano ją do domu. Jak się okazało, lekarze zbagatelizowali jej stan - wyznała znajoma Polk.
Hanna Polk
Najgorsze, że w tym całym dramacie Hanna jest sama. W 2010 roku zmarł jej drugi mąż. Została z dwójką dzieci i mieszkaniem obciążonym kredytem.
Zupełnie się załamała, wpadła w głęboką depresję. Musiała sprzedać mieszkanie obciążone kredytem hipotecznym, a jej synowie trafili pod opiekę jej siostry - wspomina osoba z otoczenia aktorki.
Hanna Polk
Hania trafiła na krótko do Domu Aktora Weterana w Skolimowie. Wtedy rękę wyciągnął do niej były mąż, Piotr. Polecił ją do obsady serialu "Ojciec Mateusz" i wspomógł finansowo.
Hanna Polk
Teraz Polk znów potrzebuje wsparcia.
Zdrowie Hani znów jest w opłakanym stanie. Nie śpi po nocach, bojąc się, czy nie straci nogi. Bardzo jest jej potrzebna pomoc. Nie tylko finansowa - twierdzą znajomi.
Piotr znów wyciągnie do niej pomocną dłoń?