Byliśmy w gdyńskiej knajpie Wojewódzkiego. Tanio to już było
Dokładnie rok temu odwiedziliśmy gdyńską knajpę Kuby Wojewódzkiego. Pierwsza rocznica działalności Niewinnychczarodziejówtrzyzero to dobra okazja, aby sprawdzić, czy lokal trzyma poziom i czy inflacja tu też zapuściła swoje macki.
Niewinniczarodziejetrzyzero znajdują się w samym centrum miasta - na Placu Grunwaldzkim w budynku Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Oprócz knajpy Kuby Wojewódzkiego mieszczą się tu kino studyjne i księgarnia.
Lokal otwiera się o godzinie 12. Kiedy pojawiłem się tam kilka minut po 12, w środku stołowało się już kilku gości. Po otrzymaniu karty pojawił się pierwszy zawód – z menu wypadły lunche, choć na FB knajpy ciągle figurują w ofercie.
"Za kawę każą płacić dziesięć, dziesięć albo więcej. Za kawę dużo chcą pieniędzy" – śpiewał Piernikowski w kawałku "Trwamy". U Wojewódzkiego jest więcej, bo za filiżankę americano zapłaciłem 12 zł. Drogo? To już niestety standard. W obleganym Tłoku, który znajduje się dosłownie za rogiem, zapłacimy tyle samo za ciut większy kubek przelewu na wynos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarmark świąteczny w Warszawie. Możesz zjeść u Magdy Gessler! Czy ceny odstraszają?
Co do jedzenia? Kartę otwiera sekcja "Zacznij od". Znajdziecie tu m.in. kalmary z dodatkami (37 zł), śledzia (32 zł) czy tataki z tuńczyka (49 zł). Mięso odstawiłem już dawno temu, więc mój wybór padł na tacos wege.
Za 32 zł dostaniecie dwa tacosy z sosami: mayo-chipotle i salsą awokado. Standardowej wielkości placuszki wypełnia chilli sin carne, w tym wypadku to "mięso" z soi, fasoli i ciecierzycy. Jest dobrze zmielone, aromatyczne i fajnie koresponduje ze szczypiorkiem, kiszoną cebulą i kolendrą. Sosy też niczego sobie, zwłaszcza ten majonezowy – ostry, ale bez przesady. Za to salsa okazała się dość mdława i tłusta (w kuchni nie żałowali oliwy).
Czy tacosy warte są swojej ceny? 32 zł to jeszcze nie szaleństwo, acz w znajdującym się kilkaset metrów dalej Taco Gdynia za 26 zł dostaniecie trzy tortille wypełnione wegańskimi składnikami.
Danie jest ładnie podane - je się też przecież oczami - i rozbudziło moje kubki smakowe. Dlatego postanowiłem spróbować czegoś z sekcji "Dania główne". Tu wegetarianie/ weganie mają do dyspozycji dwie pozycje: udon z wędzonym tofu (40 zł) i o 2 zł droższy wege bowl.
Tym razem zdecydowałem się na "michę". Pierwsze wrażenie? To bardzo solidna, obiadowa porcja. W jej skład wchodzi kilka kawałków wędzonego tofu panierowanego w tempurze oraz fura dodatków. Są to m.in. awokado (porządny, mięciutki kawał), groszek cukrowy, marynowana rzepa, grzybki, kimchi z czerwonej kapusty oraz sałata. Ta ostatnia niestety dominuje na talerzu i służy jako wizualny wypełniacz.
Danie jest smaczne, lekkie i aromatyczne (olej sezamowy świetnie komponuje się z kwaskowatym kimchi i tofu), ale czy warte jest tych 42 zł? Tego nie jestem już taki pewny.
Na medal na pewno zasługuje obsługa – miła, troskliwa i dobrze zorientowana w niuansach serwowanych dań. Czas oczekiwania? Bardzo krótki – na tacosy czekałem góra pięć minut, a bowl wylądował na stole po zaledwie 10. Trzeba jednak pamiętać, że stołowałem się w środku tygodnia i tuż po otwarciu.
Wizytę w Niewinnychczarodziejachwtrzyzero zakończyłem na porównaniu cen dań, które zamówiliśmy rok wcześniej. Szybki rzut oka i staje się jasne, że tu też ceny poszły ostro w górę. I tak, za frytki z bata nie zapłacicie już 18 zł, a 24. Kalmary rok temu kosztowały 13 zł mniej, a cena kaczki wzrosła o 12 zł.
W lokalu panuje przyjemny chłodek, a z głośników sączy się bezpieczna mieszanka soulu, hip-hopu i r&b. Jeśli zajmiecie miejsce w loży pod ścianą, przed wami będzie się rozpościerać piękny widok na Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej i Plac Grunwaldzki - przestrzeń została kilka lat temu zrewitalizowana (rozłożysty trawnik, betonowe ścieżki, leżaki, odremontowana muszla koncertowa) i prezentuje się świetnie.
Finalnie w Niewinnychczarodziejachwtrzyzero zostawiłem 86 zł i wyszedłem przyjemnie najedzony. Tanio nie jest, acz to lokal położony w jednym z najbardziej uczęszczanych miejsc w Gdyni. A to niestety swoje robi.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.