[GALERIA]
W 2010 r. były gwiazdami kampanii prezydenckiej. Dzięki piosence "Są nas miliony", promującej Grzegorza Napieralskiego, miały swoje pięć minut sławy. Dziś Anita i Edyta Zaboroś mają 30 lat. Show-biznes o nich nie zapomniał. Sprawdźcie, czym się zajmują śliczne siostry.
Błyskawiczna kariera
Po wyborach prezydenckich media zaczęły się nimi interesować jeszcze bardziej. Dziewczyny pojawiły się na okładce "CKM". Postanowiły też rozwijać karierę muzyczną. Jako 2sisters próbowały wylansować kolejny hit. Niestety, nie miały pomysłu na siebie. Szybko okazało się, że są gwiazdami jednej piosenki. I to w dodatku politycznej. A jak doszło w ogóle do współpracy z Grzegorzem Napieralskim?
- Nasi znajomi pomagali tworzyć jego kampanię. To z ich strony padł pomysł, byśmy wypromowały swoją piosenką pana Grzegorza, a przy okazji...również siebie - mówiły w rozmowie z "CKM".
Ciągnęło je do polityki
Kiedy wystartowały w wyborach samorządowych, wszyscy myśleli, że siostry myślą poważnie o polityce. "Aniołki" niespodziewanie zmieniły barwy i kandydowały z ramienia skrajnie prawicowej Polski Patriotycznej. Ostatecznie w wyborach do stołecznej rady miasta otrzymały 20 głosów. Okazało się, że była to wyłącznie nieudana promocja ich nowego singla.
Gwiazdy internetu
Choć nie udało się im zrobić kariery muzycznej, swoją popularność wykorzystały bezbłędnie. Na YouTube najpierw założyły lifestylowy kanał "2Beauty", który szybko zyskał grono wiernych fanów. Od jakiegoś czasu prowadzą vloga "Siostra mojej siostry", w którym opowiadają o nowościach modowych, kosmetykach i swoim barwnym życiu. Jednak to nie wszystko.
Kochają media
Dodatkowo Anita i Edyta Zaboroś są też jurorkami w polsatowskim "Śpiewajmy razem", gdzie mogą się wykazać talentem muzycznym.
Nowy rozdział
W życiu zawodowym osiagnęły bardzo dużo. Teraz przed Edytą otwiera się nowy rozdział. Wkrótce po raz pierwszy zostanie mamą. Co sądzicie o karierze sióstr Zaboroś?