Były mąż Beaty Kozidrak wrócił do jej życia. Nie potrafią bez siebie żyć
Beata Kozidrak ma za sobą trudny czas. Kilka dni temu zmarł jej brat - założyciel Bajmu. Artystka dwa lata temu rozwiodła się z mężem - Andrzeje Pietrasem. Rozpad związku zwieńczyła płytą. Dzisiaj ma prawo czuć się samotna.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Beata Kozidrak to niekwestionowana diwa polskiej sceny muzycznej. Świeży muzyczny powiew, który zaproponowała albumem "B3", miał zwiastować dla niej same dobre rzeczy. Piosenkarka niejednokrotnie przyznawała w wywiadach, że rozpad jej małżeństwa to nie powód do smutku, a do poszukiwania własnego szczęścia i nowych inspiracji.
Natchniona tą myślą rozpoczęła życiową rewolucję. Starych współpracowników zmieniła na młody zespół, a w wywiadach mówiła o tym, że otwarta jest na młodszych facetów. Co więc wydarzyło się po drodze?
Zobacz też: Brutalnie szczera Beata Kozidrak o rozwodzie, nowej miłości i muzyce
Jak podaje tygodnik "Na Żywo", okazuje się, że kontakt z Beatą Kozidrak możliwy jest dzisiaj tylko przez jej eks męża, a tym samym eks managera. Andrzej Pietras wrócił do łask wokalistki. Mimo że dwa lata temu Kozidrak postawiła na młodych współpracowników, dzisiaj wróciła pod skrzydła eks partnera.
Znajomi Beaty wydają się być zaniepokojeni tym, że Pietras znowu decyduje o wszystkim, co się u niej dzieje. - Znów przejął nad nią kontrolę, a pretekstem jest rok jubileuszowy, kiedy ich zespół świętuje 40-lecie istnienia serią spektakularnych koncertów - opowiedział informator "Na Żywo". Jednak, jak zauważa osoba z otoczenia muzyków, Kozidrak nie ma nic przeciwko byłemu mężowi.
Ostatnio Beata udzieliła wywiadu, gdzie nie szczędziła pochwał pod jego adresem. - Wspólnie pracujemy nad jubileuszem Bajmu, innymi koncertami i projektami. Wspieramy się i to jest bardzo kreatywna współpraca - zapewniała.
Razem z eks mężem zasiadła także na kanapie w "Dzień Dobry TVN", gdzie podkreślała, jak głębokie więzi nadal ich łączą. - Mamy cudowne córki, zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy rodziną. Za to ci Andrzeju, dziękuję - powiedziała. Pietras wydawał się być ogromnie wzruszony słowami eks małżonki. Oboje sprawiali wrażenie, jakby do rozwodu nigdy nie doszło.
Przed ogłoszeniem rozwodu Andrzeja widywano z młodszą kobietą. Po jego odejściu piosenkarka nagrała album "B3", którego nazwa "Być wolnym" wydawała się być wystarczająco dosadna. Podobno sama piosenkarka też szukała szczęścia w miłości. Jednak jak widać, para do dzisiaj nie potrafi bez siebie żyć. Tegoroczne wakacje byli małżonkowie planują spędzić w swoim hiszpańskim domu. To może być powrót roku.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.