Były mąż Węgrowskiej chce badań na ojcostwo jej dziecka

Piosenkarka przeżywa najszczęśliwszy okres w swoim życiu. Iwona Węgrowska za kilka tygodni zostanie po raz pierwszy mamą. Artystka cieszy się, że wkrótce przywita ze swoim partnerem córeczkę.

Iwona zaczęła już przygotowania do wielkiego dnia. Niestety potrzebny jej spokój zakłóca były mąż, Krzysztof Madeyski, który twierdzi, że on może być ojcem dziecka Węgrowskiej.

Iwona i Krzysztof formalnie byli małżeństwem ponad rok, ale tak naprawdę ich rozstanie nastąpiło zaledwie po kilku miesiącach od ślubu. Pobrali się w marcu 2013 roku w Las Vegas, skąd pochodził pan młody. Wcześniej znali się krótko, ale Węgrowska zapewniała, że Madeyski jest miłością jej życia.

Po odejściu od męża udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że ciągle się kłócili, on był chorobliwie zazdrosny i nie dawał jej wystarczającej swobody.

Po rozstaniu Iwona poznała tajemniczego Macieja. Już latem 2014 roku opowiadała, jak bardzo jest w nim zakochana, a we wrześniu była w ciąży. Rozwód z Madeyskim nastąpił pod koniec października.

Teraz były mąż Węgrowskiej chce badań DNA, które miałyby udowodnić, że dziecko piosenkarki jest jego.

Węgrowska jest załamana takim obrotem spraw.

Jestem tym wstrząśnięta. Były mąż nie pomyślał, że robi mi krzywdę. Takie szaleństwa kosztują mnie wiele nerwów, których ze względu na dziecko powinnam unikać - powiedziała w rozmowie z "Twoim Imperium".

Wygląda na to, że Iwonę czeka dość stresujący czas. Z drugiej strony, jeśli jest pewna, że były mąż nie jest ojcem jej nienarodzonej jeszcze córki, to badanie będzie tylko formalnością.