Calvin Harris potwierdza rozstanie z Taylor Swift. Co było jego przyczyną?
Informacje o rozstaniu Taylor Swift i Calvina Harrisa okazują się być prawdziwe. Para wytrzymała ze sobą 15 miesięcy. Kilka godzin temu były już chłopak wokalistki potwierdził, że zerwali ze sobą.
Według magazynu „People” to właśnie Harris miał zakończyć ich związek. Jak donoszą zagraniczne media, powodem tej decyzji były liczne nieporozumienia, do których pomiędzy nimi dochodziło. Najczęściej kłócili się tuż po wypadku, jakiemu DJ niedawno uległ.
Niewykluczone również, że Harris był zazdrosny o sukcesy swojej dziewczyny. Podobno zaczął tracić zainteresowanie związkiem, a dużo bardziej zaangażowana w tę relację Swift czuła się zaniedbywana. Ich uczucie powoli się wypaliło i z czasem zamieniło się w przyjaźń. Od dawna starali się podsycać atmosferę w związku m.in. dzięki romantycznym wyjazdom, jednak na nic się to zdało. Rozstanie podobno przebiegło w miłej atmosferze, a wszelkie plotki o rozgrywającym się pomiędzy nimi dramacie są nieprawdziwe.
- Jedyną prawdziwą informacją jest fakt, że nasz związek dobiegł końca. Rozstaliśmy się w miłości i szacunku - napisał DJ na swoim internetowym profilu.
Harris nie ukrywa również, że relacje ze Swift nie była tym, czego szukał. W grę jednak nie wchodziła żadna inna kobieta, gdyż nigdy nie zdradził wokalistki. Niewykluczone, iż nieudany romans posłuży Taylor do stworzenia następnej płyty.
Jak myślicie, już zapowiada się kolejny muzyczny hit?