Carmen Electra jak figura z wosku
Carmen Electra
Carmen Electra ma 43 lata i za wszelką cenę pragnie zatrzymać czas. Jej zdjęcia umieszczane na portalach społecznościowych pokazują zgrabną, szczupłą, dbającą o swoją sylwetkę kobietę. Do tego gładka twarz, zadbane włosy, zero zmarszczek. Oglądamy te zdjęcia, oglądamy i zachwycamy się.
Ale... dopiero fotografie wykonane przez profesjonalistów podczas gal i imprez ujawniają prawdziwy wygląd gwiazdy. Ciało jest smukłe, owszem, ale co z resztą?
Ostatnio Carmen pojawiła się na czerwonym dywanie przy okazji hucznej celebracji rocznicy powstania pewnego salonu piękności. Cóż, najlepiej się nie prezentowała. Mnóstwo makijażu plus mina wcale nie wyrażająca zadowolenia, a raczej niechęć równa się wygląd ciężki i smutny. Raczej nie o to chodziło byłej modelce i tancerce, która pokazywała się niejednokrotnie i w produkcjach filmowych.
Jeszcze niedawno Electra wydawała się zmieniać wizerunek na mniej przytłaczający, ale znów wróciła do dawnych praktyk - mocna opalenizna, bardzo długie paznokcie, mocno podkreślone oczy, a usta lepkie od błyszczyku.
Coś tu nie gra, bo 43-latka zaczyna przypominać woskową figurę! Zobaczcie sami.