Catherine Zeta-Jones i Michael Douglas wygrali Halloween. Co za stroje!

Catherine Zeta-Jones i Michael Douglas raczej stronią od czerwonego dywanu. Ostatnio częściej pokazują się publicznie przy okazji pokazów mody i prywatnych wycieczek niż na show-biznesowych imprezach. Ale ze względu na Halloween zrobili wyjątek. Małżonkowie razem wybrali się na wieczorne wyjście, oczywiście obowiązkowe były przebrania. Zeta-Jones postawiła na bardzo zmysłowy strój - obcisłą, srebrzystą suknię wyszywaną kryształkami oraz makijaż i fryzurę, które upodobniły ją do gwiazdy sprzed lat, Jean Harlow. Jej mąż wybrał coś równie ciekawego - przebrał się bowiem za Lawrence'a z Arabii. Nie zabrakło charakterystycznego kaftana ani nakrycia głowy.

Oboje przyciągali spojrzenia, ale królową balu zdecydowanie została Catherine Zeta-Jones. Tylko na nią spójrzcie!

Catherine Zeta-Jones w tym roku przebrała się za Jean Harlow. Na jej instagramowym profilu pojawiły się nawet czarno-białe zdjęcia, które jeszcze dodawały wizerunkowi realizmu. Aktorka prezentowała się jak gwiazda kina z lat 30.

Jean Harlow była ikoną seksu lat 30. Miała platynowe loki, zalotny uśmiech i, jak nakazywała ówczesna moda, wyjątkowo cieniutkie brwi. Zeta-Jones udowodniła, że w wieku 50 lat może być Harlow naszych czasów.

Co ciekawe, amerykańska aktorka sprzed dekad zmarła, mając zaledwie 26 lat. Czyli Catherine przebrała się z gwiazdę, która zyskała status idealnej hollywoodzkiej piękności jako kobieta dwukrotnie młodsza od Zety-Jones.

Ale czasy się zmieniają. W XXI w. 50-latki potrafią wyglądać rewelacyjnie (np. Jennifer Lopez).

Ale nie zapominajmy o drugiej części małżeńskiego duetu. Michael Douglas przebrał się za postać z filmu i książki - Lawrence'a z Arabii. "Siedem filarów mądrości", autobiograficzna powieść T.E. Lawrence'a wydano w 1926 r., czyli tuż przed debiutem filmowym Jean Harlow. Film nakręcono w latach 60.

Jak podobają wam się stroje gwiazdorskiej pary? Catherine Zeta-Jones zrobiła piorunujące wrażenie, prawda?