Cezary Pazura pochwalił się formą. Nikt mu nie da tyle lat, ile ma w dowodzie
Cezary Pazura jednym zdjęciem pokazał, że wiek to słaba wymówka, by o siebie nie dbać. "Wujek Czarek chyba nawet lepiej wygląda teraz niż 20 lat temu" - napisał jeden z internautów. I trudno się nie zgodzić.
Cezary Pazura zaczął karierę w świecie filmu niemal od razu po ukończeniu Łódzkiej Szkoły Filmowej, czyli w 1986 roku. Minęło trochę czasu, mogliśmy zobaczyć Pazurę w różnych odsłonach. Grał Waldemara Morawca w "Psach", Jurka Kilera w hitowej komedii, był Fredem z "Chłopaki nie płaczą" czy też Cezarym Cezarym z "13 posterunku". Wymieniać można długo. Kariera nie zwolniła tempa, a Pazura co jakiś czas udowadnia, że nie traci swojego miejsca w show-biznesie.
Lata lecą i Pazura mógłby odnaleźć się tym razem w roli statecznego ojca z piwnym brzuszkiem. Nic bardziej mylnego. Aktor udowadnia, że ważne jest dla niego to, jak wygląda i w jakiej jest formie. Dopiero co pochwalił się nowym zdjęciem zrobionym w szatni na siłowni.
"Koniec wakacji! Do roboty! Samą opalenizną nie wyrównasz mankamentów. Jesień-zima do przepracowania. Kształtuj charakter ciężką pracą i siłą ducha!" - napisał aktor.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zdjęcie zrobiło wrażenie na obserwatorach, którzy zasypali go pozytywnymi komentarzami. "Motywujesz", "To zdjęcie przypomina mi moment z 'Kilerów Dwóch', gdzie Morales przegląda się w lustrze u Siary" (szanujemy to skojarzenie), ale większość komentarzy rozbija się o to, że fani są pod wrażeniem formy 57-letniego aktora.
"Wygląda Pan dużo lepiej niż 15 lat temu" - napisał jeszcze inny internauta. W takim razie poniżej zdjęcie Pazury z 2004 roku.
Oceńcie sami. Ale pamiętajcie, że nie o to chodzi, by mieć wyrzeźbiony brzuch, a o dobre samopoczucie. I zdrowie przede wszystkim.