Chajzer oskarżony przez feministki o molestowanie. Złożyły zawiadomienie do prokuratury
Filip Chajzer został oskarżony przez feministki z Fundacji Feminoteka o molestowanie Peruwianki w programie “Ameryka Express”. Złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wśród oskarżonych znaleźli się również Tomasz Karolak i Jakub Urbański.
Chajzer oskarżony o molestowanie. Feministki złożyły zawiadomienie do prokuratury
Doniesienie feministek dotyczy sytuacji z 10. odcinka programu. Zadaniem uczestników było wtedy zdobycie macy, popularnego w Peru afrodyzjaku, posmarować się nią i pocałować w usta trzy osoby płci przeciwnej. Chajzer złapał jedną z kobiet za piersi.
Spotkało się to z ogromną krytyką widzów i internautów. Stację TVN i Chajzera skrytykowała zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, skargi popłynęły też do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. TVN usunął odcinek z serwisu player.pl raz przeprosił za "niestosowną konkurencję".
Feministki z Fundacji Kinoteka razem z wraz z Fundacją przeciwko Kulturze Gwałtu im. Margarete Hodgkinson złożyły zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Chajzera, Karolaka oraz Urbańskiego. - “Uważamy, że mężczyźni występujący w programie "Ameryka Express" działając przemocą, polegającą na wykorzystaniu swojej przewagi fizycznej, płciowej i rasowej nad pokrzywdzonymi oraz podstępem, polegającym na wykorzystaniu zaskoczenia i dezorientacji pokrzywdzonych, dopuścili się napaści na tle seksualnym” — czytamy na stronie Feminoteki na Facebooku.
Chajzer oskarżony o molestowanie. Czy przeprosi?
Na razie nie było żadnych oficjalnych przeprosin ze strony Chajzera, Karolaka i Urbańskiego. - “Żaden z mężczyzn nie udzielił wyjaśnień ani nie przeprosił, nie zareagował również na stawiane zarzuty w sposób odpowiedzialny i nielekceważący zdarzenia” — czytamy oświadczeniu fundacji.
Chajzer i Karolak nie mają zamiaru komentować tej sprawy. - Paniom chodzi o rozgłos — mówili dziennikowi “Fakt”.
Odzew był taki, że nic się nie stało, a wszelkie zarzuty były wyśmiewane. Stąd nasza decyzja o zawiadomieniu prokuratury — powiedziała Joanna Piotrowska, prezeska Feminoteki.
W oświadczeniu fundacja powołuje się na kodeks karny, który takie zachowanie uznaje za przestępstwo. Chajzerowi, Karolakowi i Urbańskiemu może grozić nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Trwa ładowanie wpisu: facebook