Chodakowska pokazała wysportowane pośladki. "Każda z nich poklepała mnie po końskim zadku"

Ewa Chodakowska zbudowała prawdziwe fintessowe imperium. Gwiazda sprzedaje płyty DVD, książki, zdrowe przekąski firmowane swoim nazwiskiem, a także organizuje warsztaty i wyjazdy promujące zdrowy styl życia. Ulubiona trenerka Polek jest najlepszym dowodem na skuteczność swoich ćwiczeń. Chodakowska może pochwalić się idealnie wyrzeźbionym, smukłym ciałem.

Jak się okazuje, koleżanki celebrytki są najbardziej zachwycone... jej pośladkami! Ostatnio trenerka napisała kilka słów na ten temat.

Chodakowska pochwaliła się na Instagramie seksownym zdjęciem w bikini i przy okazji podzieliła się zabawną anegdotą dotyczącą pośladków.

- Zapomniałam dodać przy okazji wczorajszej historii z dziewczynami w Krakowie ... BYŁAM ZAKAPTURZONA, nie do poznania.. Co mnie zdradziło? MOJE POŚLADKI. Tego jeszcze nie było... Marcelina przy stole rzuciła "Choda, jak chcesz być incognito, to musisz nie tylko twarz zasłaniać pupę też" - wyznała gwiazda.

- Na koniec spotykania każda z nich poklepała mnie po końskim zadku i jednogłośnie stwierdziła, że wraca do treningów. Wrzucam zatem motywacje na dzień dobry od... pupy strony... Wrażliwi zamykają oczy! - zażartowała kończąc wpis.

Myślicie, że Ewa Chodakowska jest dobrym wzorem do naśladowania? Korzystacie z jej planów treningowych?