Chrissy Teigen bez majtek na American Music Awards 2016
Modelka postawiła na odważną kreację
Chrissy Teigen wie jak przykuć uwagę fotoreporterów. Na gali American Music Awards 2016 celebrytka pojawiła się w odważnej kreacji odsłaniającej jej niezwykle zgrabne nogi. Sukienka zdradziła również, że gwiazda nie miała na sobie bielizny! Strój Chrissy Teigen momentalnie okazał się hitem sieci!
Chrissy Teigen pojawiła się na American Music Awards w towarzystwie swojego partnera Johna Legenda. Modelka powraca powoli do świata show-biznesu po tym, jak w kwietniu została mamą. Celebrytka udowodniła, że nie zapomniała, jak gwiazda jej pokroju powinna prezentować się na czerwonym dywanie. Kreacja z niedzielnej gali dosłownie zapiera dech w piersiach!
Modelka postawiła na odważną kreację
Teigen miała na sobie elegancką, długą, ciemną suknię z bardzo odważnymi rozcięciami po bokach. Dzięki nim modelka mogła pochwalić się swoimi zgrabnymi nogami. Celebrytka postanowiła dodać jednak swojej stylizacji więcej pikanterii i zrezygnowała z założenia bielizny!
Modelka postawiła na odważną kreację
Gwiazda doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że stała się głównym celem fotoreporterów i ochoczo pozowała na tzw. ściance. Mimo że sukienka była ryzykowną kreacją i niewiele brakowało, by Chrissy Teigen pokazała za dużo, to i tak prezentowała się niezwykle elegancko.
Modelka postawiła na odważną kreację
Sukienka Chrissy Teigen z gali American Music Awards 2016 to projekt Yousefa Akbara. Według komentatorów gwiazda zrezygnowała z bielizny wzorem modelek z Wenecji, które w tym roku pokazały się w podobny sposób na słynnym Festiwalu Filmowym.
Modelka postawiła na odważną kreację
Choć kreacja Chrissy Teigen zebrała ogólnie pozytywne komentarze, w sieci pojawiły się opinie, według których modelka zdecydowanie przesadziła z wycięciem w sukni. Nie brak też głosów o świadomej prowokacji ze strony modelki.
Modelka postawiła na odważną kreację
Jak wam podobała się kreacja Chrissy Teigen na American Music Awards 2016? Czy gwiazda faktycznie przesadziła ze swoim strojem?