Ciąg dalszy dramatu Piotra Gąsowskiego. Córka aktora wyśmiewa hejterów

Od niedawna media żyją historią Piotra Gąsowskiego, który miał lecieć z córką do Egiptu. Niestety z planów nic nie wyszło, a rodzinka aktora nawet nie wsiadła do samolotu. Wszystko przez nieważny paszport Julki, 14-letniej córki prowadzącego program "Twoja twarz brzmi znajomo".

"Słuchajcie, tak musi być. Jedni jeżdżą na Zanzibar, a drudzy czekają na lotnisku imienia Fryderyka Chopina i ledwo żyją, bo nie spałem ani minuty. Mnie się płakać chce" - wyznawał aktor w mediach społecznościowych. Gwiazdor i jego córka otrzymali sporo wsparcia od internautów i znajomych. Niestety pojawiły się także nieprzyjemne komentarze, w których internauci drwili z Gąsowskiego i zarzucali mu brak odpowiedzialności. Aktor i córka zdecydowali się zwrócić do hejterów.

Na najnowszym nagraniu opublikowanym na instagramowym profilu aktora gwiazdor wytłumaczył wszystko od nowa i zareagował na nieprzyjemne komentarze internautów. Piotr Gąsowski zaprosił do udziału w relacji na żywo córkę, która wyjaśniła fanom, jak ta historia wygląda z jej perspektywy.

- Opowiadaj, Julka. Jak to jest być z takim ojcem, jak czytałaś? - zapytał aktor. - Tak. Okropnym, z dużym nosem... - mówiła z uśmiechem na twarzy córka Piotra Gąsowskiego. - Bardzo dobrze - kontynuowała 14-latka i dała buziaka swojemu ojcu.

- Od samego początku tata mówił: "Nie nastawiaj się, że pojedziemy, bo możemy nie pojechać". Nie dostałam tego potwierdzenia - wyjaśnia Julia. - Byliśmy na tym lotnisku i wszystko się udało i tata był taki: "Julka, lecimy! Wszystko jest". W końcu się okazało, że z innego powodu, którego nikt się nie spodziewał, ale... - mówiła Julka. Nagle przerwał jej Gąsowski i powiedział: "Ale jak to. Przecież tata jest debilem, rozumiesz? Nieodpowiedzialnym, ponieważ nie sprawdziłem daty paszportu" - mówi ironicznie aktor.

W pewnym momencie Piotr Gąsowski nawiązał do osób, które pisały nieprzyjemne komentarze pod nagraniem z historią z lotniska. - Ale najlepsze w tych hejtach jest to, jakby nigdy tym osobom, które tak strasznie hejtują, nie zdarzyła się jakakolwiek pomyłka - mówił Gąsowski. - To jest to. Co ci ludzie mają w głowie, jak bardzo muszą być nieszczęśliwi? - dodał aktor. - Piernik77, który pracuje w "szlachta nie pracuje" - zażartowała Julka.

Piotr Gąsowski i jego córka Julka tworzą zgrany duet. Uwielbiają wspólnie spędzać czas, co już nie raz udowodnili, a na najnowszym nagraniu widać, że mają podobne poczucie humoru i podejście do niektórych tematów.