Cichopek jest niezniszczalna!

Choć wielu życzyło jej źle i miało nadzieję, że jej gwiazda zgaśnie, ona nie poddaje się i brnie do przodu. Choć planuje urlop macierzyński, to już dostaje propozycje zawodowe nie do odrzucenia! Czyżby okazało się, że jest prawdziwą, niekwestionowaną gwiazdą?

Kiedy 9 lat temu dostała rolę Kingi w serialu M jak miłość, nie przypuszczała pewnie, że zostanie kiedyś wielką gwiazdą srebrnego ekranu.

W ekspresowym tempie robiła karierę, a wszyscy zastanawiali się, co takiego jest w tej zwyczajnej dziewczynie, że jest rozchwytywana przez producentów seriali i programów rozrywkowych.

Nie skończyła szkoły aktorskiej, nie miała doświadczenia w pracy w telewizji, a jednak zdobyła wielu fanów i dość szybko zaczęła zarabiać dużo pieniędzy, jak na gwiazdę przystało.

Niedawno wprawdzie okazało się, że nie jest idealną prowadzącą, bo jej randkowy program Gra w ciemno miał tak niską oglądalność, że Polsat postanowił zdjąć go z anteny, ale nie oznacza to jednak poważnych problemów dla Kasi, bo propozycje zawodowe znowu się sypią!

Magazyn Party donosi, że Kasia Cichopek, mimo, że planuje wrócić do pracy dopiero za kilka miesięcy, gdy zakończy się jej urlop macierzyński, zasypywana jest propozycjami zawodowymi, których inne gwiazdy mogłyby jej pozazdrościć.

Party dowiedziało się, że władze Polsatu chcą, by od października Kasia poprowadziła kolejną edycję programu Jak Oni Śpiewają!

Mówi się też, że aktorka dostanie całkiem nowy program w zamian za Grę wstępną, która okazała się totalną klapą.

Oprócz tego okazało się także, że Kasia nadal będzie grać w serialu Tancerze, w którym wciela się w rolę nauczycielki tańca.

Widzowie polubili postać Romy, więc jeśli tylko powstanie trzecia odsłona, Kasia ma zapewnione miejsce w obsadzie - powiedziała magazynowi Party osoba związana z produkcja serialu.

Okazuje się więc, że Cichopek, mimo że ma tyle samo zwolenników, co przeciwników, zyskała status gwiazdy, którą warto zatrudniać. Czy jej dobra passa będzie trwać wiecznie? Co na to antyfani Kasi, którzy boją się, że aktorka zacznie niedługo wyskakiwać z lodówki?