Cleo wrzuciła fotkę z Putinem. "Jestem zaszczycona"
Cleo ujawniła rąbka tajemnicy na temat swojego nowego teledysku. W klipie pojawi się, choć w wykonaniu sobowtóra, jeden z najważniejszych światowych polityków, Władimir Putin. "Jestem zaszczycona, że pojawił się na chwilę, by wystąpić w moim teledysku" - napisała na Facebooku Cleo, wywołując lawinę komentarzy.
Cleo zapowiedziała w sieci swój nowy klip. Niestety nie wszyscy poznali się na humorze artystki 
Pod koniec lipca Cleo zaprezentuje fanom swój nowy teledysk do piosenki "Polskie Mexico". Artystka od kilku dni skutecznie podgrzewa atmosferę wokół klipu, zdradzając w sieci kolejne szczegóły produkcji. Ostatnio zaskoczyła fanów kolejnym zdjęciem z planu, na którym rozmawia z ważną personą światowej polityki.
"Jeden z najbardziej wpływowych ludzi na świecie Vladimir Putin. Jestem zaszczycona, że pojawił się na chwilę, by wystąpić w moim teledysku. Dogadujemy właśnie ważne międzynarodowe tematy" - napisała Cleo m.in. na Facebooku.
Cleo nieudolnie ubija masło... przed dziećmi. "Jezu, to chlapie"
Choć mogłoby się wydawać, że żart piosenkarki jest dość oczywisty, a na planie wideoklipu gości ucharakteryzowany na Putina aktor, post wywołał mieszane reakcje internautów. Niektórzy potraktowali słowa Cleo bardzo poważnie, a współpraca gwiazdy z prezydentem Federacji Rosyjskiej ściągnęła na nią krytykę.
"Jaki to przepraszam zaszczyt? Cleo.. Putin to jest niezbyt dobra osoba, a ty mówisz, że to zaszczyt?!" - oburzał się na serio jednej z internautów.
"Cooo? Zaniemówiłem... Nie wiem, czy to dobrze, czy źle" - zastanawiał się kto innym.
Na szczęście większość fanów Cleo zrozumiała jej intencje, choć nie wszystkim przypadła do gustu konwencja.
"Ani to śmieszne, ani fajne. Lekki cringe (..)" - podsumował jeden z fanów.
Teledysk w pełni będzie można jednak ocenić dopiero za kilka dni. Premiera "Polskiego Mexico" 23 lipca.
