Co miała na sobie księżna Kate po wyjściu ze szpitala?
Księżna Kate i książę William z synkiem
None
Kate i William w końcu pokazali całemu światu swojego synka. 23 lipca o godzinie 20:15 naszego czasu książęca para opuściła mury szpitala św. Marii. A ponieważ była to długo wyczekiwana chwila, zdjęcia szczęśliwej rodziny natychmiast obiegły cały świat.
Oczy wszystkich, co w pełni zrozumiałe, były zwrócone na królewskiego potomka. Nie możemy zapomnieć jednak o jego uwielbianej przez wszystkich mamie, która na dobre już zadomowiła się w mediach, nie tylko w Wielkiej Brytanii.
Mimo że od porodu minęła zaledwie doba, a na twarzach dumnych rodziców widoczne były zarówno ekscytacja jak i ogromne zmęczenie, księżna postarała się, by przed poddanymi wypaść jak najlepiej. To bardzo szczególna chwila w życiu każdego człowieka - powiedziała zebranym pod szpitalem dziennikarzom. Szczęśliwa mama nie próbowała ukrywać brzuszka. Pokazała w ten sposób całemu światu, że idealne ciało tuż po porodzie, to często kreowany przez media mit.
Kate była ubrana w szytą na miarę, błękitną sukienkę od Jenny Packham, do której dobrała koturny marki Pied a Terre. Musimy przyznać, że świeżo upieczona mama prezentowała - jak zwykle zresztą - zachwycająco! Przez wielu już została okrzyknięta nową ikoną stylu. Niemal każdy model kreacji, w której pojawia się oficjalnie, na pniu wyprzedawany jest z modnych sklepów.
Naszym zdaniem zachwyty nad księżną są w pełni uzasadnione. Sami zobaczcie!