Colin Farrell walczy o kuratelę nad starszym synem. Ma rzadką chorobę genetyczną
GALERIA
Gdy Colin Farrell pojawia się w mediach w kontekście życia prywatnego, szczególnie w polskiej prasie, to dzieje się to zazwyczaj przy temacie wspólnego syna, którego ma z Alicją Bachledą Curuś, Henry’ego Tadeusza. Ale aktor ma także starszego syna, Jamesa Padraiga, który jest owocem związku aktora z kanadyjką Kim Bordenave.
Aktor chce pełnić opiekę nad starszym, 18-letnim już synem. Chłopak cierpi na zespół Angelmana i potrzebuje pomocy. Jak donosi zagraniczna prasa, złożył już do sądu wniosek w tej sprawie.
Farrell chce pełnić opiekę nad synem
Chłopak ma już 18 lat, ale cierpi na ciężką, dziedziczną chorobę - zespół Angelmana. Schorzenie to powoduje opóźnienie w rozwoju fizycznym i psychicznym, dzieci o wiele później uczą się także podstawowych czynności.
Aby normalnie funkcjonować, cierpiący na tę chorobę potrzebują żmudnej rehabilitacji, która, niestety, nie zawsze wystarcza. Osoby te potrzebują także stałej opieki.
Aktor wystąpił do sądu
Dlatego też Farrell wystąpił do sądu o przyznanie kurateli nad synem. Magazyn "E!" udostępnił treść dokumentu. Z opinii specjalistów w nim zawartej wynika, że chłopak nie jest zdolny, aby wyrazić swoje zdanie, kto powinien sprawować nad nim opiekę. Rodzice nastolatka są przekonani, że są najlepszym wyborem.
"James nie mówi i ma problemy z podstawowymi czynnościami, które utrudniają mu zatroszczenie się o jego zdrowie fizyczne i ogólne samopoczucie. Potrzebuje stałej opieki i pomocy w przygotowaniu posiłków, myciu się i ubieraniu", można przeczytać w dokumencie. Sprawa jest w toku. Jak wynika z medialnych doniesień, rozprawa w sądzie będzie miała miejsce 27 września 2021.