Collin Farrell nie przypomina siebie. Szokująca transformacja
Collin Farrell na planie "Batmana"
Collin Farrel w swoim życiu przechodził już wiele filmowych metamorfoz. Dokładnie rok temu pokazywaliśmy wam zdjęcia paparazzi, na których gwiazdor przypomina... Siarę z "Killera" Juliusza Machulskiego. Tył, chudł, zapuszczał brodę, celowo się oszpecał w ostatnich latach - ale tak, jak na nowych zdjęciach z planu "Batmana" to jeszcze nigdy nie wyglądał.
Reżyser Matt Reeves szykuje dla fanów bohatera komiksów DC nie lada gratkę. Ma jednak spore trudności, bo w kręceniu mocno przeszkadza mu szalejąca pandemia. Najpierw lockdowny, potem zarażony Robert Pattinson. Co z tego wyjdzie? Zobaczcie nowe zdjęcia.
Collin Farrell na planie "Batmana"
Ekipa "Batmana" jest obecnie w Liverpoolu. Paparazzi udało się sfotografować scenę pogrzebu. Na zdjęciach widać Roberta Pattinsona, który wciela się w główną rolę; Zoe Kravitz i co chyba najciekawsze - Collina Farrela w bardzo mocnej charakteryzacji.
Collin Farrell na planie "Batmana"
Poznalibyście na ulicy, gdyby przechodził obok w takiej charakteryzacji? Graniczy to z cudem. Collin Farrell gra Oswalda Cobblepota, czyli Pingwina. To najważniejszy wróg Batmana, gangster rządzący przestępcami w Gotham. Tę postać wszyscy zapamiętali z "Powrotu Batmana" z lat 90., gdy wcielał się w nią Danny DeVito.
Collin Farrell na planie "Batmana"
Pingwin z lat 90. był wyjątkowo przerysowany, wyjęty rodem z komiksów z cylindrem, frakiem i mocnym makijażem. W filmie Reevesa Pingwin będzie nieco bardziej realistyczny. Choć trzeba przecież przyznać, że i tym razem w grę wchodzi potężna warstwa makijażu.
Collin Farrell na planie "Batmana"
Czy dla 44-letniego Farrella to będzie rola życia? Kto wie. Przekonamy się jednak dopiero w 2022 roku, bo ze względu na trudności kręcenia filmu w czasie lockdownu premiera została przesunięta o kilkanaście miesięcy. Przypomnijmy, że jest już dostępny pierwszy zwiastun, w którym można zobaczyć nieco więcej Colina.