Ma czworo dzieci. Niewiele osób wie, że Hela jest jej córką
Nie wszyscy wiedzą, że Małgorzata Lewińska jest mamą aż czworga pociech: Anastazji, Antoniego, Franciszka oraz Heleny. I to właśnie Hela postanowiła pójść w artystyczne ślady rodziców i związać się z muzyką. 21-latka zaliczyła już nawet debiut w "Dzień Dobry TVN".
Małgorzata Lewińska, gdy kończyła studia, była już matką i... rozwódką. Swoją najstarszą córkę Anastazję urodziła jeszcze jako studentka. Później musiała łączyć macierzyństwo z pracą zawodową. Łatwo nie było, tym bardziej, że rozpadło się jej małżeństwo z poetą i publicystą Krzysztofem Feusettem. Partnerzy związali się w bardzo młodym wieku, a po trzech latach od ślubu rozwiedli.
Później Lewińska związała się Bartoszem Mireckim. Fotograf i aktorka świetnie się dogadywali, sprawdzili się i jako małżeństwo, i jako rodzice. Nic dziwnego, że wkrótce na świecie pojawiły się owoce ich miłości: Helena oraz bliźniaki Antoni i Franciszek.
Roszady w programach śniadaniowych
Młodsza córka Lewińskiej od dziecka interesowała się dźwiękami. Jest absolwentką szkoły muzycznej pierwszego stopnia i gra na trzech instrumentach: wiolonczeli, gitarze akustycznej oraz fortepianie. Gdy skończyła 18 lat, wyjechała do Londynu, by właśnie tam dokształcać się muzycznie i studiować.
Teraz Hela wróciła do Polski, aby promować swój debiutancki singiel "Jedną nogą". 21-latka wystąpiła nawet na scenie "Dzień Dobry TVN". Fani są nią oczarowani. Nic dziwnego. Dziewczyna została okrzyknięta "najciekawszym debiutem 2020 roku".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram