Córka Stevena Seagala idzie w jego ślady. Spróbuje swoich sił na ringu

Arissa LeBrock przyszła na świat jako trzecie dziecko gwiazdorskiej pary: Stevena Seagala i Kelly LeBrock. Seagal i LeBrock pobrali się w 1987 r. Trzy lata później wystąpili razem w akcyjniaku "Hard to Kill" Bruce'a Malmutha. Małżeństwo zakończyło się głośnym rozwodem w 1996 r.

Arissa postanowiła pójść w ślady słynnych rodziców i spróbować swoich sił w show-biznesie. Jakiś czas temu było głośno o tym, że zdecydowała się zostać modelką plus size. Wzięła nawet udział w show "Growing Up Supermodel", co niezbyt spodobało się ojcu.

- Zadzwonił do mnie i zakomunikował, że programy typu reality show są pomyłką, a ja popełniłam błąd biorąc udział w jednym z nich – powiedziała LeBrock przed przeszło dwoma laty. Aspirująca modelka wyznała też wówczas, że jej relacje z ojcem są, najdelikatniej mówiąc, chłodne.

Teraz być może się to zmieni. LeBrock zdecydowała się na odważniejszy krok, ale w zupełnie innej dziedzinie. Najwyraźniej odziedziczyła po ojcu zamiłowanie do sztuk walki. Jak się okazuje, od lat intensywnie ćwiczy i wylewa litry potu na siłowni. Niedawno pochwaliła się wiadomością otrzymaną od WWE, czyli największej wrestlingowej federacji na świecie.

- Tutaj zaczyna się historia. Na podstawie twoich osiągnięć sportowych, jesteś o krok od zostania gwiazdą wrestlingu! - czytamy w wiadomości na jej profilu na Instagramie.

Teraz LeBrock będzie mogła szlifować swoje umiejętności w ośrodku treningowym na Florydzie. Kto wie, być może to rzeczywiście otworzy jej drzwi do kariery!