Zofia Turska i Andrzej Turski z córką
W obu przypadkach pozew w sądzie składał dziennikarz. Doszło nawet do rozprawy rozwodowej, ale po wylaniu żali para nie podtrzymała decyzji o rozstaniu.
Za każdym razem okazywało się, że to, co udało nam się zbudować, trudno popsuć. Czułem, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Wypracowanie takich relacji, jakie łączą nas obecnie, zajęło nam prawie 20 lat. Czasem aż tyle czasu potrzeba, żeby nauczyć się ze sobą żyć... - mówił po latach Turski.