Courtney Cox: "Zrobiłam rzeczy, których żałuję"
Przesadziła z operacjami?
Aktorka poddawała się licznym operacjom plastycznym i była wielką fanką botoksu. Dziś Courtney Cox żałuje, że w pogoni za młodym wyglądem zatraciła samą siebie. Chciała za wszelką cenę utrzymać atrakcyjny wygląd. Jak się jednak okazało, liczne zabiegi wpłynęły niekorzystnie na jej urodę i sprawiły, że utraciła ona dawny urok.
Zrobiłam rzeczy, których żałuję. Szczęśliwie, te "rzeczy" rozpuszczają się i znikają. To dobrze, bo nie wyglądałam wtedy najlepiej – wyznała w programie "Running Wild with Bear Grylls”, zapytana o zabiegi upiększające.
Gwiazda niejednokrotnie zaskakiwała wszystkich pozbawioną zmarszczek i nienaturalnie gładką twarzą. Mówiła, że jest gotowa na wiele, byle tylko odwlec to, co nieuniknione, czyli proces starzenia. Korzystała z pomocy lasera i innowacyjnych zabiegów.
Dopiero po latach zrozumiała, że odmładzanie na siłę przynosi więcej strat, niż korzyści. Pogodziła się z tym, jak wygląda i czuje się świetnie.
Zobaczcie naszą galerię i metamorfozę jaką przeszła na przestrzeni lat.