"Cud, czyli Krakowiaki i Górale”. W jubileusz 60-lecia Teatr Muzyczny w Gdyni wystawia pierwszą polską operę narodową

zawitał na polską scenę 1 marca 1794 roku w Teatrze Narodowym. Z muzyką Jana Stefaniego do libretta Wojciecha Bogusławskiego, zabawna historia miłości, intryg i awantur miała za zadanie choćby na chwilę oderwać polskie umysły od trudności życia codziennego w kraju przejmowanym przez zaborców. Aluzje miały za zadanie dodawać pogody ducha i zagrzewać społeczeństwo w walce z okupantami.

Obraz
Źródło zdjęć: © muzyczny.org

"Nie bądźcie z nikim fałsywi, Kochajcie zawse bliźniego, Nie odpychajcie od dzwi ubogiego.”

W XX wieku Leon Schiller, krytyk i teoretyk teatralny, a także reżyser i autor scenariuszy, odkrył sztukę na nowo. Zauważył, że Polaków cechują wciąż te same, wyśmiewane w sztuce przywary. Pisany początkowo "ku pokrzepieniu serc” wodewil, w nieco zmienionej formie, ponownie zagościł na polskiej scenie jako ponadczasowy obraz Polski i Polaków. I w tej nieco zmienionej formie ostał się na niej do dziś.

Inscenizator zachwycił się ponadczasowością opowieści o góralsko – krakowskich sporach. Powojenna premiera miała miejsce w łódzkim Teatrze Wojska Polskiego, 30 listopada 1946 roku. Dzięki nieznacznym zmianom libretto zyskało bardziej aktualny kontekst społeczno – polityczny i cieszyło się popularnością wśród widowni. Dodatkowo, Polacy mogli po raz kolejny przejrzeć się jak w krzywym zwierciadle. Bo kto z nas nigdy nie zazdrościł niczego sąsiadowi? Albo nie miał ochoty zabrać mu przysłowiowej krowy, żeby mu się ta gęba przestała wreszcie śmiać? W dodatku chyba od zawsze lubiliśmy sami pakować się w mniejsze lub większe kłopoty - no to mamy za swoje.

"Będzie wnet naz kraj bogaty (...) Tylko łącz się z demokraty”

Za czasów Wojciecha Bogusławskiego, wkrótce po premierze drukowano teksty pieśni ze spektaklu w formie ulotkowej propagandy. Wersja Schillerowska także była zaangażowana politycznie, jednak zamiast czytania druków ulotnych, skoczne i wymowne piosenki można było usłyszeć w łódzkich kawiarniach. Blok Demokratyczny, tworzony przez Polską Partię Robotniczą i kilka zdominowanych przez nią ugrupowań dbał natomiast o to, aby "Krakowiaki i Górale” zostali wystawiani w licznych polskich miastach, między innymi w Bielsku, Katowicach i Kielcach.

Tekst cały czas dostosowywany był do bieżącej sytuacji w kraju. Przed wyborami do sejmu ustawodawczego, przeprowadzonymi 19 stycznia 1947 roku, aktorzy apelowali ze sceny o udział w głosowaniu. Po jego zakończeniu, 27 stycznia, do historii spektaklu przeszedł wygłaszany ze sceny komentarz sfałszowanego przez zwycięską PPR wyniku - * "Teatr głosił szkołę prawdy, i walki narzędziem. Wierni tej nauce zawdy, aktorowie będziem”*. Schillerowskie adaptacje zachwycały i gorszyły jednocześnie, w zależności od wyznawanych przez krytyków i publiczność wartości. Niemniej, o wodewilu cały czas było głośno... Do tego stopnia, że w II połowie lat 40-stych mazurki, polonezy i hołubce bawiły także w Czechosłowacji. Spektakl o słowiańskiej tożsamości na tle ówczesnych wydarzeń przeszywał publiczność do cna.

W kolejnych latach polska widownia na chwilę zapominała o troskach życia codziennego w okresie stalinizmu, po kilku pierwszych wersach podśpiewując, śmiejąc się i płacząc razem z obsadą. Widowisko pochłaniało tłumy bez reszty - młodych i starych, chłopstwo, inteligencję i robotników.

"Świat srogi, świat przewrotny, wszystko na opak idzie.”

Ponad 50 premier w 40 polskich teatrach. Na przestrzeni ponad 200 lat setki tysięcy widzów zobaczyło spektakl realizowany na bardziej tradycyjne i nowatorskie sposoby. Tekst libretta nie traci na aktualności. Polityka w naszym życiu pojawia się i znika. My, ludzie, nie zmieniliśmy się ani trochę. Kłócimy się wybornie, a potem jeszcze piękniej godzimy. A co najciekawsze, podoba nam się cały ten nasz zamęt, tak samo jak wszelkie nowinki technologiczne i inne przybywające do nas "cuda”, z których potrafimy korzystać, lub nie.

A przede wszystkim – prawie wszyscy mamy do siebie dystans, co setki lat temu trafnie ocenił Wojciech Bogusławski, wpisując swoje dzieło w kanon polskiej opery. Czasem historia lubi się powtarzać także w naszym teatrze – w 1979 roku "Cudem, czyli Krakowiakami i Góralami” przywitaliśmy widzów w nowej siedzibie przy Alei Grunwaldzkiej. W naszym jubileuszowym roku odkładamy więc politykę i stereotypy na bok. Zamiast tego znajdujemy powód do uśmiechu i dobrej sztuki.

Na widzów Teatru Muzycznego czeka jeszcze jedna niespodzianka – dwutorowa fabuła widowiska i realizacja koncepcji "teatru w teatrze”. Równolegle z tradycyjną historią autorstwa Wojciecha Bogusławskiego na scenie zostanie opowiedziana także opowieść o teatrze wystawiającym sztukę. Mimo, że na obsadę czekają liczne trudności i wszystko zaczyna się psuć, zespół wspólnym wysiłkiem doprowadza spektakl do końca.

Źródło artykułu: WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy