Czeka ich długa rozłąka. Karol Strasburger weźmie udział w nowym programie Polsatu
Po śmierci żony odnalazł u jej boku spokój i szczęście. Spora różnica wieku zdaje się im nie przeszkadzać, bo zgodnie twierdzą, że myślą o założeniu rodziny. Tym razem jednak para będzie musiała zmierzyć się z długa rozłąką.
Prowadzący od wielu lat "Familiadę”, ma teraz intensywny czas. Od niedawna spotyka się z młodszą o 38 lat menedżerką gwiazd, Małgorzatą Weremczuk, a teraz czekają go nowe wyzwania zawodowe. Strasburger dostał propozycję wzięcia udziału w nowym programie rozrywkowym stacji Polsat. "Lepiej późno niż wcale” jest odpowiedzią na "Azję Express, która bije rekordy popularności i pomogła zabłysnąć mało znanym gwiazdom.
Długa rozłąka świeżej pary musi być bolesna dla obojga, tym bardziej, że udział w programie nie przewiduje korzystania ze zdobyczy cywilizacji takich jak telefon czy internet. Program "Lepiej późno niż wcale" oparty jest na zagranicznej licencji stacji NBC i ma formułę podobną do konkurencyjnego programu. Różnica polega na tym, że w podróż bez pieniędzy i telefonu wyruszą gwiazdy… na emeryturze. W pierwszym sezonie kilkuodcinkowego programu obok Strasburgera mają wystąpić: * Piotr Polk, Krzysztof Hanke i Władysław Kozakiewicz, a towarzyszyć im będzie vloger, 25-letni Rafał Masny (jeden z prowadzących kanał "Abstrachuje”)*. Uczestnicy nie wiedzą jaka podróż ich czeka, a na miejscu będą mieli zabawne zadania do wykonania. Pierwsze zdjęcia ruszyły w Japonii.
Po nagranych odcinkach Karol Strasburger zamierza zabrać młodą partnerkę na wypoczynek w słonecznej Chorwacji. Tak długa rozłąka wymaga przecież zrównoważenia przez spędzenie czasu tylko we dwoje.