Czesław Mozil wziął ślub w tajemnicy przed wszystkimi!
Pierwszy bon vivant polskiej sceny muzycznej do tej pory słynął ze swoich miłosnych podbojów i wielokrotnie przechwalał się, że przez jego łóżko przewinęło się kilkaset kochanek. Czesław Mozil nigdy nie miał problemów przed publicznym mówieniem o swoich romansach i dzielił się często pikantnymi szczegółami. To wszystko to już przeszłość! Piosenkarz właśnie przyznał się, że wziął ślub w tajemnicy przed wszystkimi, a jego żoną została Dorota Zielińska, projektantka mody i jego partnerka biznesowa.
Mozil często podkreślał, że jego prawdziwą miłością prócz muzyki są kobiety. W jednym z wywiadów mówił, że regularnie sypia z nimi od 16 roku życia. - Nie chcę się chwalić, ale… Był taki wywiad, który wygrzebano, gdy stałem się panem z telewizji. I tam pada zdanie, że miałem trzycyfrową liczbę partnerek. Czy to takie dziwne? Policzcie: miałem 16 lat, gdy straciłem dziewictwo, potem kilkanaście lat bycia singlem. No to się uzbierało – wspominał.
Odkąd przyjechał na stałe do Polski i został jurorem programu "X-Factor" o jego względy zaczęło zabiegać jeszcze więcej kobiet, co Mozil z radością wykorzystał. Piosenkarz był nawet przez jakiś czas związany z aktorką Anną Cieślak. Wszystko zmieniło się, kiedy na jego drodze zawodowej stanęła Dorota Zielińska, która została projektantką jego autorskiej marki odzieżowej dla dzieci. Partnerzy biznesowi szybko zaprzyjaźnili się i zaczęli spędzać ze sobą każdą wolną chwilę. Artysta zamienił barowe stołki na domowe zacisze i błogie towarzystwo Doroty.
Nikt jednak nie spodziewał się, że Mozil pójdzie o krok dalej i weźmie ślub, ponieważ muzyk był totalnym zaprzeczeniem faceta, któremu w głowie stabilizacja przy boku jednej kobiety. A jednak! W ostatnim programie internetowego show "Duży w Maluchu" Czesław wyznał, że pobrał się 17 grudnia 2016 roku.
- Jestem żonaty. 17 grudnia pobrałem się z Dorotą w Warszawie. Mogę zdradzić, że wesele kosztowało 2 tysiące złotych. Była najbliższa rodzina. Jak ktoś chce wiedzieć, jak zrobić wesele bez zadłużania się, niech pisze do mnie. Jestem ekspertem. Fotograf nie wiedział o tym, że to jest nasze wesele. (...) Było to ważne, żeby mieć tego dnia spokój i być tylko z najbliższymi - zdradził w rozmowie z Filipem Nowobilskim.
Czesławowi życzymy wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i trzymamy kciuki, żeby Dorota faktycznie okazała się tą jedyną.
