Czy można wierzyć Felicjańskiej?
None
Ilona Felicjańska
Niedawno Ilona Felicjańska otworzyła na Mazurach ośrodek terapeutyczny mający pomagać alkoholikom wyjść z nałogu. Zrobiła to przede wszystkim po to, by sama mogła wyjść na finansową prostą. A że zainteresowanie usługami jest nikłe, modelka robi wszystko, żeby zwracać na siebie uwagę i dzięki temu promować swój biznes.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Od czasu kiedy spowodowała wypadek po pijaku, Ilonę Felicjańską można spotkać dosłownie wszędzie. Paparazzi zaczęli nawet żartować, że dzień bez natknięcia się na nią, to dzień stracony. A trzeba wiedzieć, że w kwestii rozglądania się za znanymi twarzami są oni prawdziwymi zawodowcami i wiedza co mówią.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Modelka obleciała już ze swoją historią wszystkie telewizje, dwutygodniki, tygodniki i dzienniki, więc teraz regularnie pojawia się w każdej możliwej galerii handlowej, byle tylko zostać zauważoną.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
I o ile jeszcze niedawno można ją było spotkać samą, to ostatnio zaczęła pojawiać się w takich miejscach ze swoimi dziećmi.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Kilka dni temu paparazzi zauważyli Felicjańską w jednym z największych warszawskich centrów handlowych. Był już bardzo późny wieczór i wyludniały się nie tylko ulice miasta, ale i sklepy w tym centrum.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Jednak modelka z uporem spacerowała jego alejkami. Przy obu jej bokach karnie maszerowali synowie Maciek i Adam. Obok szła dwójka znajomych.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Ilona sprawiała wrażenie, jakby mimo późnej godziny nigdzie się nie spieszyła. W końcu jednak pożegnała parę, która jej towarzyszyła i razem z dziećmi pobiegła do metra. Kupiła w automacie bilety (swoją drogą ciekawe, że ciągle nie ma biletu miesięcznego) i po odczekaniu stosownego czasu wsiadła do pociągu, który zawiózł ją i jej synów na warszawski Imielin.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Modelka doskonale wiedziała, że jest fotografowana i prawdopodobnie o to jej właśnie chodziło. W końcu wizerunek Matki Polski mógłby dobrze zrobić jej przedsięwzięciu. Ciekawe tylko, czy jakakolwiek osoba cierpiąca podobnie jak Felicjańska na chorobę alkoholową kupi taki mało wiarygodny wizerunek.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Można powiedzieć, że każdy chodzi z dziećmi do centrów handlowych. Ale mało kto wybiera tak nietypowe godziny jak Ilona Felicjańska. I dlatego właśnie wysiłki modelki, żeby zwracać na siebie uwagę, nie przynoszą pożądanych skutków.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl
Ilona Felicjańska
Wprawdzie od przybytku głowa nie boli, ale trzeba pamiętać o tym, że można "zagłaskać kota na śmierć". Co za dużo to nie zdrowo – czyżby Ilona Felicjańska nie zdawała sobie z tego sprawy.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl